Honorata Skarbek Honey: Spadam

Wszyscy powtarzają mi
Co robić, w którą stronę iść
Lecz ja, zakrywam twarz

Chcę zniknąć bardzo tak
Wojnę wytoczył mi świat
Ja stoję, a on gna

Czuję, że robi się zimno
Czuję to tylko ja
Już nawet nie otwieram oczu
Szczęście przysłoniła mi mgła
Ja spadam bezwładnie na dno
Dlaczego nie mogę wstać?

Tak długo wstrzymywałam ten moment
Lecz on wytrwale gonił mnie
Składam ku górze w modlitwie dłonie
Czy to życie, czy to tylko zły sen

Tak długo wstrzymywałam ten moment
Lecz on wytrwale gonił mnie
Składam ku górze w modlitwie dłonie
Czy to życie, czy to tylko zły sen

Kiedyś ja uczyłam wierzyć
Teraz wiara przerosła mnie
Gdzieś tam, zgubiłam się

Dobra mina do złej gry, w którą gram
Choć zasad nawet nie znam
Nie mogę odnaleźć się

Czuję, że robi się zimno
Czuję to tylko ja
Już nawet nie otwieram oczu
Szczęście przysłoniła mi mgła
Ja spadam bezwładnie na dno
Dlaczego nie mogę wstać?

Tak długo wstrzymywałam ten moment
Lecz on wytrwale gonił mnie
Składam ku górze w modlitwie dłonie
Czy to życie, czy to tylko zły sen

Tak długo wstrzymywałam ten moment
Lecz on wytrwale gonił mnie
Składam ku górze w modlitwie dłonie
Czy to życie, czy to tylko zły sen

Odnaleźć się pragnę tak
Bardzo chcę wstać i biec
Przyczyny nie ważne gdzie
Być ubrana we wiatr
Nikogo nie widzieć, nie słyszeć nic
Ponownie nauczyć się żyć

Tak długo wstrzymywałam ten moment
Lecz on wytrwale gonił mnie (Wytrwale gonił mnie)
Składam ku górze w modlitwie dłonie
Czy to życie, czy to tylko zły sen

Tak długo wstrzymywałam ten moment (Wstrzymywałam ten moment)
Lecz on wytrwale gonił mnie (Wytrwale gonił mnie)
Składam ku górze w modlitwie dłonie
Czy to życie, czy to tylko zły sen