K.M.S x Jona: A może to jest tylko film?

Bo nie ważne kim jesteś
Kim się stałeś
Jak żyłeś
Kim byłeś
Z kim piłeś
Z kim spałeś
Ważne twoje życie jest dla ciebie
Dlatego unieś głowę i biegnij przed siebie
Bo nie ważne kim jesteś
Kim się stałeś
Jak żyłeś
Kim byłeś
Z kim piłeś
Z kim spałeś
Ważne twoje życie jest dla ciebie
Dlatego unieś głowę i biegnij przed siebie

Zbyt wielu pragnie
Bym najdalej był od drogi dobrej
Dla mnie istotne Jest
Czyim jesteś wrogiem
I czy mogę ci zaufać
By po trupach nie iść ciągle p
Powiedz czy tą rozmowę mogę potraktować wiarygodnie
A każdy podstęp tak mnie wkurwia ze znów pochopnie
Decyzje podejmuję, których później już nie cofnę
I nie mów do mnie jeśli wczesnej mówiłeś przeciwko mnie
Bo po tym wszystkim zostanie mi t6lko gniew
A może to się tylko śni
I wszystko w mig ucieknie
Zanim zdążysz zauważyć że to film
Każdy w nim tkwi
I ma swoich scenarzystów
Albo sam scenariusz w swoim życiu
Sam o tym zdecyduj
Zdecydowanie ja na stałe sam wybieram drogę
Chociaż te kurwy mi nie raz rzucały pod nogę jakieś przeszkody
idę mimo wili i śmiałam się głośno
Chociaż podobno miałem umrzeć przez samotność

Bo nie ważne kim jesteś
Kim się stałeś
Jak żyłeś
Kim byłeś
Z kim piłeś
Z kim spałeś
Ważne twoje życie jest dla ciebie
Dlatego unieś głowę i biegnij przed siebie
Bo nie ważne kim jesteś
Kim się stałeś
Jak żyłeś
Kim byłeś
Z kim piłeś
Z kim spałeś
Ważne twoje życie jest dla ciebie
Dlatego unieś głowę i biegnij przed siebie