UL TV: Nie chowam mordo nigdy głowy w piasek

Nie chowam mordo nigdy głowy w piasek, robię sam dla siebie, a nie za kase, mam plan na ciebie i rymów basen, mam szmal na ciebie, ale średnio z czasem, przez tą częstą faze, chmurą gęsto czadzę, głową ciężko marzę, różne zbiegi zdarzeń, brzydkie tatuaże ,łzy i katar w parze, ciągle topy waże

Zawszę patrzą twarze jak wyglądasz, skąd jest kurtka, czy jest modna, ja z podwórka pije do dna, ty zaa biruka smutna morda, nudne życie, żaden spontan, chcę zmarnować styl po kątach, ja mam racje YouTube kontakt, ja mam pasje, żyje ot tak, chociaż nie wiem co mnie czeka, płynie problem tak jak rzeka, jak jest problem to uciekam, jak jest dobrze to jest beka, ziom miał raka nie narzekał, wygrał życie mama czeka, ty marudzisz bo zalepa, otwórz oczy nie narzekaj, leci mi katar i lecą te wersy, dać coś od siebie, a nie być najlepszym, brać się za siebie, nie siedzić i pieprzyć, patrz się za siebie, bo każdy gdzieś węszy, tęsknie dla ciebie, więc piszę ten wierszyk, w miłość nie wierzę, więc mogę się pieprzyć, na tracku szczerze trochę perwersji, dam coś od siebie, nie będę najlepszy

Nie chowam mordo nigdy głowy w piasek, robię sam dla siebie, a nie za kase, mam plan na ciebie i rymów basen, mam szmal na ciebie, ale średnio z czasem, przez tą częstą faze, chmurą gęsto czadzę, głową ciężko marzę, różne zbiegi zdarzeń, brzydkie tatuaże ,łzy i katar w parze, ciągle topy waże.

Brzydkie dziary mam na ciele, ch*j w co mówią myśliciele, znasz swą drogę, znasz swe cele, robię swoje sam dla siebie, ul na nodze, ul na scenie, wielkie żądło dobre brzmienie, widać forme na zlecenie, jeb*ć forme się uleje, krok po korku zmieniam życie, dobre zwrotki w dobrym bicie, tak jak Grubson być na szczycie, palić balnty żyć obficie, to dla matki, to dla siostry, jestem w końcu już dosrosły, zrobię wszystko by mi wyszło, by zarobić siano pi*do

Nie chowam mordo nigdy głowy w piasek, robię sam dla siebie, a nie za kase, mam plan na ciebie i rymów basen, mam szmal na ciebie, ale średnio z czasem, przez tą częstą faze, chmurą gęsto czadzę, głową ciężko marzę, różne zbiegi zdarzeń, brzydkie tatuaże ,łzy i katar w parze, ciągle topy waże.