CeHa: To tylko moje

To jest moje, rozumiesz?
Moje i nikt mi tego nie odbierze,
O to się nie boję
To co słyszysz to jest tylko moje,
Rozumiesz moje, nikt mi tego nie odbierze,
Tak jak to, że w Boga wierzę,
Rozwinę teraz to co nawinąłem szerzej,
Mierzę coraz wyżej,
Coraz więcej ludzi naszą płytę bierze,
Szczerze wszystkim za to dziękuję,
Za dobre słowo, za to, że kiwają na koncertach głową,
Nie nerwowo, jakoś powoli do przodu,
Myślę, że tym, co na nas liczą nie sprawimy zawodu,
Myślę, że mam wiele - przyjaciele, rodzina, dziewczyna,
Idę na nagrywki co na nie czasami przeklinam,
Mam wiele i nie chodzi mi tu o pieniądze,
I nikt mi tego nie zabierze tak ja właśnie o tym sądzę,
Wiążę słowa, zapisuję je razem z loopem,
Zostanie to po mnie nawet jak będę w trumnie zimnym trupem.
Znowu ja mam powód by otworzyć usta,
Kawałek o życiu, nie w silikonowych biustach,
Kawałek o gustach, wiesz taka dyskusja,
Pytam - odpowiadam, nie zamykaj się jak puszka,
Nie zamykaj siebie, ale zamknij się czasem,
Nie zaprzeczam sobie, wyznaczam sobie trasę,
O co chodzi szukajcie z kompasem.
Oto trzecia płyta, na niej dwa miliony haseł,
Jasne, zapamiętałeś poprzednie płyty,
Jasne, zapamiętałeś wokale, bity,
A nie mówiłem? Cel osiągnięty.
Ale to nie szczyty, to nie Himalaje ani Dolomity,
Ja i ty, ty i ja tylko szczerze, szczerze się szczerzę,
Jeśli mówię o Lepperze, o komputerze wolę się nie wypowiadać.
Ja lubię siedzieć, a on lubi siadać,
Wiesz ja lubię gadać, chociaż jestem cichy,
Ja lubię składać po cichutku bity,
Przepity, przemęczony, do pościeli wbity,
Sobotnia biba była przeciwieństwem stypy,
Takie typy, ale tylko moje świeże spojrzenie,
Doświadczenie jak oldboy'e,
To tylko moje, wiesz, ja to kocham,
Nawinąłem ten kawałek po to żebyś go cofał,
I od początku słuchaj tego w kółko,
To cię uzależni tak jak uzależnia ziółko,
Hesik ze spółką Cezet mach za machem,
To tylko moje, a właściwie to tylko nasze.