Dominik Łupicki ft. Koder: Ból

Czemu znowu czuję ból
Chociaż biorę cytrynę i sól
Czemu Ciebie nie ma za mną tu
Czemu znowu czuję ból
Znowu przez tą mgłę spadam w dół
Gdy Cię nie ma ze mną tu

Czemu znowu czuję ból
Chociaż biorę cytrynę i sól
Czemu Ciebie nie ma za mną tu
Czemu znowu czuję ból
Znowu przez tą mgłę spadam w dół
Gdy Cię nie ma ze mną tu

Jak mam poradzić ze smutkiem sobie
Ona była piękna lecz zgubiła aureolę
Ty normalnie normalne zmieniłaś na chore
I normalnie chyba łapię już paranoję

Czuję ból
Nie pomaga mi sól
Chciałem dzielić tym, co dobre i co złe
Wszystko chciałem mieć na pół

Za dużo już myślę
Nie chcę zrobić Ci krzywdy
Chociaż czuję ten ból
Nie zostawię Cię nigdy

Czemu znowu czuję ból
Chociaż biorę cytrynę i sól
Czemu Ciebie nie ma za mną tu
Czemu znowu czuję ból
Znowu przez tą mgłę spadam w dół
Gdy Cię nie ma ze mną tu

Zimne ulice i zimne serce
Jeśli chcesz, to łap
Jeśli chcesz, to sobie weź je
Nie byłem gotowy i
Chyba dalej nie jestem
Nie byłem gotowy razem
A teraz już bez niej

Powiedz czemu bram mi siły
Kiedy nie ma Ciebie obok
Czemu demony zaszyły się
W mej małej głowie
Za dużo już myślę
Nie chcę zrobić Ci krzywdy
Chociaż czuję ten ból
Nie zostawię Cię nigdy

Czemu znowu czuję ból
Chociaż biorę cytrynę i sól
Czemu Ciebie nie ma za mną tu
Czemu znowu czuję ból
Znowu przez tą mgłę spadam w dół
Gdy Cię nie ma ze mną tu

Czemu znowu czuję ból
Chociaż biorę cytrynę i sól
Czemu Ciebie nie ma za mną tu
Czemu znowu czuję ból
Znowu przez tą mgłę spadam w dół
Gdy Cię nie ma ze mną tu

Za dużo już myślę
Nie chcę zrobić Ci krzywdy
Chociaż czuję ten ból
Nie zostawię Cię nigdy

Czemu znowu czuję ból
Chociaż biorę cytrynę i sól
Czemu Ciebie nie ma za mną tu
Czemu znowu czuję ból
Znowu przez tą mgłę spadam w dół
Gdy Cię nie ma ze mną tu