Kostek: Jackpot
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Kostek: Jackpot
Mówią mi: "Kostek nie obrócisz, jak już rzucisz"
"Na pewno się zwróci" – tak mówią sami bankruci
Ty znowu wchodzisz struty, bo nic nie otworzył kluczyk
Nie próbuj wchodzić w buty moje – możesz się pogubić
W drodze za jackpotem kroczysz tak jak głupi
Krok za krokiem, groupie – rok za rokiem w kuli, niczym głupik
Chciałbyś wyskoczyć, a bez wody się udusisz
Ja z tej głupoty to już wyszedłem na ludzi – chuj, kurwa, jebać...
Słuchają tego dzieci – to ich nowy temat lekcji
(Kostek odszedł z Genzie.)
Jak mam się nie bać, skoro wśród polskiej młodzieży
Jestem znany bardziej niż Adam Mickiewicz czy Kazimierz Wielki
Teraz z innej beczki – chcę życia jak Wiśniewski
Niesie to konsekwencji tyle, co mandat poselski
To dla natrętnych – spierdalaj mi z posesji
Nie zdążyłeś zatęsknić – wróciłem tak jak Lassie
Nikt mnie nie lubi z tej sceny
Bo wszedłem im w brudnych buciorach
Do świeżo wypranej pościeli
Pisze mi Julka, że jestem przykładem
Jak nie prowadzi się kariery
Że lepiej wykorzystałaby szansę
Mimo to dalej nie schodzę ze sceny
Nic nie robiłem, a nagrałem już całą płytę
Rok mnie nie było, a na dysku – hit za hitem
Puszczasz kit za kitem?
Łap mój pstryczek, dziwko
Będę największy w sieci, ej –
Ryba największa w sieci
Chciałem się dolać do ognia
Kostka wstawili do apteki
Posłuszny jak maneki
Powtórzmy to naprzeciw
Powtórz mi to – na przekór
Oczekiwaniom dzieci
Jestem jebanym bananem
Jedyne, co starzy mi dali, to to wychowanie
Przepraszam mamę i tatę
No ale za to zachowanie dostałem naganę
Kolejny piesek naszczekał mi na karawanę
To dlatego, że się sprzedałem
Napiszą o tym portale
Bo wszystko, co miałem, oddałem – i jedziemy dalej
To jest po prostu realtalk
Wrzućcie to, kurwa, na TikTok
Mogą mówić o mnie gówno
Mogą nienawidzić – ale to mi wyszło
To po prostu realtalk, na który was nie stać
Wrzucaj na TikTok jak influencerka
Gdzie nie ma siana, nie ma dla mnie miejsca
O czym mamy gadać, jak nie o diamentach z Antwerpii?
Wybacz mi, mamo, za błędy
Fani, że nie wytrzymałem tej presji
Alko mieszałem z lekami przeciwko depresji
Odjebany w świeże Balencie
Dla mnie ty nie jesteś stary numerkiem
Czy kurwa ziomkiem, który ma dawać procent
W dupie to mam, ja nawet nie mam dostępu
Do tego wszystkiego
Zastanawiam się, skąd ten bunt
W takiej sytuacji jak teraz, nie?
Pytają mnie, skąd ten bunt mam w sobie — mam luz
Mam skurwysynu syf na głowie, okej
But trzy, patole, trzymajcie mnie — coś rozpierdolę, okej
5355 1770 6321 1937, 03/30, ej, CVV mi się, kurwa, nie zmieścił
Bo jestem pojebany, mówili, żeby nie podawać danych obcym
Ale to nie obcy, to fani — weź rozkmini, a nie siedzisz poschizowany
Mamy Kostek money obwieszony łańcuchami
Czy to na pewno wersja, za którą mnie pokochali?
Dla was mogę być jedynie cyferkami
— A ty wygrałeś ten jackpot, czy nie?
Co?
— Wygrałeś ten jackpot?
—Ja właśnie jestem jedną z niewielu osób, które wygrały ten pierdolony jackpot
Osiągnęły kurwa w swoim życiu jakiś sukces, sławę, pieniądze i to wszystko
—I męczy cię to wszystko?
— I w jaki sposób łatwo mogłem
— chodzi ci to po głowie?
— Tak, w jaki sposób łatwo mogłem to wszystko spierdolić? No nie
Dlatego z tym się wiąże cała akcja — z tym hazardem, z tym kasynem i w ogóle
Mogłem to w chuj łatwo wszystko spierdolić i przejebać, kurwa
"Na pewno się zwróci" – tak mówią sami bankruci
Ty znowu wchodzisz struty, bo nic nie otworzył kluczyk
Nie próbuj wchodzić w buty moje – możesz się pogubić
W drodze za jackpotem kroczysz tak jak głupi
Krok za krokiem, groupie – rok za rokiem w kuli, niczym głupik
Chciałbyś wyskoczyć, a bez wody się udusisz
Ja z tej głupoty to już wyszedłem na ludzi – chuj, kurwa, jebać...
Słuchają tego dzieci – to ich nowy temat lekcji
(Kostek odszedł z Genzie.)
Jak mam się nie bać, skoro wśród polskiej młodzieży
Jestem znany bardziej niż Adam Mickiewicz czy Kazimierz Wielki
Teraz z innej beczki – chcę życia jak Wiśniewski
Niesie to konsekwencji tyle, co mandat poselski
To dla natrętnych – spierdalaj mi z posesji
Nie zdążyłeś zatęsknić – wróciłem tak jak Lassie
Nikt mnie nie lubi z tej sceny
Bo wszedłem im w brudnych buciorach
Do świeżo wypranej pościeli
Pisze mi Julka, że jestem przykładem
Jak nie prowadzi się kariery
Że lepiej wykorzystałaby szansę
Mimo to dalej nie schodzę ze sceny
Nic nie robiłem, a nagrałem już całą płytę
Rok mnie nie było, a na dysku – hit za hitem
Puszczasz kit za kitem?
Łap mój pstryczek, dziwko
Będę największy w sieci, ej –
Ryba największa w sieci
Chciałem się dolać do ognia
Kostka wstawili do apteki
Posłuszny jak maneki
Powtórzmy to naprzeciw
Powtórz mi to – na przekór
Oczekiwaniom dzieci
Jestem jebanym bananem
Jedyne, co starzy mi dali, to to wychowanie
Przepraszam mamę i tatę
No ale za to zachowanie dostałem naganę
Kolejny piesek naszczekał mi na karawanę
To dlatego, że się sprzedałem
Napiszą o tym portale
Bo wszystko, co miałem, oddałem – i jedziemy dalej
To jest po prostu realtalk
Wrzućcie to, kurwa, na TikTok
Mogą mówić o mnie gówno
Mogą nienawidzić – ale to mi wyszło
To po prostu realtalk, na który was nie stać
Wrzucaj na TikTok jak influencerka
Gdzie nie ma siana, nie ma dla mnie miejsca
O czym mamy gadać, jak nie o diamentach z Antwerpii?
Wybacz mi, mamo, za błędy
Fani, że nie wytrzymałem tej presji
Alko mieszałem z lekami przeciwko depresji
Odjebany w świeże Balencie
Dla mnie ty nie jesteś stary numerkiem
Czy kurwa ziomkiem, który ma dawać procent
W dupie to mam, ja nawet nie mam dostępu
Do tego wszystkiego
Zastanawiam się, skąd ten bunt
W takiej sytuacji jak teraz, nie?
Pytają mnie, skąd ten bunt mam w sobie — mam luz
Mam skurwysynu syf na głowie, okej
But trzy, patole, trzymajcie mnie — coś rozpierdolę, okej
5355 1770 6321 1937, 03/30, ej, CVV mi się, kurwa, nie zmieścił
Bo jestem pojebany, mówili, żeby nie podawać danych obcym
Ale to nie obcy, to fani — weź rozkmini, a nie siedzisz poschizowany
Mamy Kostek money obwieszony łańcuchami
Czy to na pewno wersja, za którą mnie pokochali?
Dla was mogę być jedynie cyferkami
— A ty wygrałeś ten jackpot, czy nie?
Co?
— Wygrałeś ten jackpot?
—Ja właśnie jestem jedną z niewielu osób, które wygrały ten pierdolony jackpot
Osiągnęły kurwa w swoim życiu jakiś sukces, sławę, pieniądze i to wszystko
—I męczy cię to wszystko?
— I w jaki sposób łatwo mogłem
— chodzi ci to po głowie?
— Tak, w jaki sposób łatwo mogłem to wszystko spierdolić? No nie
Dlatego z tym się wiąże cała akcja — z tym hazardem, z tym kasynem i w ogóle
Mogłem to w chuj łatwo wszystko spierdolić i przejebać, kurwa
Tłumaczenie piosenki
Kostek: Jackpot
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Kostek: Jackpot
Skomentuj tekst
Kostek: Jackpot
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Jebane gówno
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Skoki w Bok
Julia Wieniawa
„Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok hop - skoki w bok Mówię sobie „stop”, ale nie potrafię. Daje sobie noc – kończę znów nad ranem. Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok Ho”
-
Zabiorę Cię Tam ft. Vito Bambino
Fukaj
„Chcesz, zabiorę cię tam Gdzie sny przychodzą za dnia Weź co mogę ci dać Piękno się zbiera po dach Ona Piękna, (whoop) Ona Mmmm, ona Uuuu, jej strój w szwach pęka Ona musi być z piekła (whoop)”
-
Pokolorowana ft. Szpaku, Mata
Deemz
„Pokolorowana wódka w plastikowych kubkach, tak leci, leci mój life, ya Nawet jak zostanę sam, to byłem sobą cały czas, nie pokona mnie ten świat Pokolorowana wódka w plastikowych kubkach, tak leci, ”
-
Friend7
FRIENDZ
„friendz, friendz friendz friendz friendz friendz friendz friendz miałam być na chwilę, a zostałam tu na stałe Nasza drużyna to nie fikcja, ma mocny fundament robię tu za ojca, a ja robię im za ma”
-
Ten świat należy do nas - Łobuzy, Skolim, Z.Martyniuk, M.Miller, M.Narożna,Topky,Defis,MIG,Sławomir
Roztańczona Reprezentacja
„Ten świat należy do nas! Ten świat należy do nas! Mocna kawa i wrzucam trzeci bieg Jasna sprawa, to będzie dobry dzień Wykładasz karty na stół, widzimy się wieczorem Miasto chyba po mojej stron”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Kawior
- Avi
-
Perły - x Paluch
- Avi
-
Nintendo
- Avi
-
WPR Prolog
- Avi
-
Przez sen - feat. Quebonafide
- Kaz Bałagane
-
Wędrówka serc
- Kapela JAFER
-
Piosenka z tamtych lat - Polskie Italo Disco Nowość 2025
- PJ Robi
-
Monarcha - x Kaz Bałagane
- Avi
-
Milano - feat. Benito
- Avi
-
IGNORANCJA - feat. vkie, Macias
- BARY
Reklama
Tekst piosenki Jackpot - Kostek, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Jackpot - Kostek. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Kostek.
Komentarze: 1
Sortuj