Łucznik: Polski sen
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Łucznik: Polski sen
To nie kurwa american dream, urwał się film
Znowu komu, nie mów nic nikomu, to nie twój syn
Z domu małolat spierdala, nocami bawi się grubo
Dlaczego ludzie dziś kierują się fałszem i obłudą
Wódą też leczyłem rany, jak ty, dobrze to znam
Cały pocharatany latam, widzisz co z tego mam
Na swoje życie mam plan, twój dawno poszedł się jebać
Nie ma przebacz, gleba twarda, w życiu dwie strony ma medal
Bieda była jest i będzie, ktoś nierówno rozdaje
Czy ogóle istnieje ktoś kto się do tego nadaje
Pierdole twe obyczaje, tylko według własnych żyję
Jasne spojrzenie na świat, nie lecę na łeb na szyję
Tutaj ręka rękę myje, albo kurwa jesteś nikim
Dziwią się, że małolaci sięgają po narkotyki
Popalone styki w moment, z mojej strony jedna rada
Polski sen, zastanów się ziomeczku na czym zęby zjadasz
To polski sen, polski sen, cudów nie ma
Ciągła podwyżka cen, jak niekończąca się wena
Nie, nie dla mnie jest cena ta, chociaż robię to z serca
Zawsze mówię tak jak jest, a nie tak jak sen cię wkręcam
To polski sen, polski sen nie ma cudów
Dobrze ci radzę, nie ma co tutaj prać starych brudów
Ile przed nami trudu jest, to wielka niewiadoma
Polski sen, niech muzyka ta lata po waszych domach
Polski sen, co myślałeś, co że kiedy myślę o tym
Wtedy, kiedy w obcym kraju muszę wstawać do roboty
Tu ciągle brakuje floty, to nie sen, to realia
Choć nie jeden bez floty tu zapierdala jak wariat
Jakaś awaria, wszystko zmierza w złą stronę
Jak gąbka chłonę, a później samotnie we łzach tonę
Wystarczy moment, możesz stracić wszystko
Duży wpływ miało na mnie osiedlowe środowisko
Bywało ślisko, czasem bywało git
Wiele razy ratowało tu trochę szczęścia i spryt
Szybki zryw i nas nie ma, polski sen żadna ściema
Nie poddawaj się małolat nawet po uszy w problemach
Nie ma, że nie ma, Marzenia z ciemnych brach
Jak tego słuchasz, to znaczy kurwa, że nie jesteś sam
Mimo ran, mimo bólu, życie znam, co mnie zdziwi
Doceniam, że otaczają mnie tylko ludzie prawdziwi
No i co się tak dziwisz, znów jesteś w szoku
Nie gramy w jednej lidze dlatego mnie nie prowokuj
Mogę stać z boku, lecz słowem trafiam w sedno
Dokonuję wyboru, bo nie jest mi wszystko jedno
To polski sen, polski sen, cudów nie ma
Ciągła podwyżka cen, jak niekończąca się wena
Nie, nie dla mnie jest cena ta, chociaż robię to z serca
Zawsze mówię tak jak jest, a nie tak jak sen cię wkręcam
To polski sen, polski sen nie ma cudów
Dobrze ci radzę, nie ma co tutaj prać starych brudów
Ile przed nami trudu jest, to wielka niewiadoma
Polski sen, niech muzyka ta lata po waszych domach
Znowu komu, nie mów nic nikomu, to nie twój syn
Z domu małolat spierdala, nocami bawi się grubo
Dlaczego ludzie dziś kierują się fałszem i obłudą
Wódą też leczyłem rany, jak ty, dobrze to znam
Cały pocharatany latam, widzisz co z tego mam
Na swoje życie mam plan, twój dawno poszedł się jebać
Nie ma przebacz, gleba twarda, w życiu dwie strony ma medal
Bieda była jest i będzie, ktoś nierówno rozdaje
Czy ogóle istnieje ktoś kto się do tego nadaje
Pierdole twe obyczaje, tylko według własnych żyję
Jasne spojrzenie na świat, nie lecę na łeb na szyję
Tutaj ręka rękę myje, albo kurwa jesteś nikim
Dziwią się, że małolaci sięgają po narkotyki
Popalone styki w moment, z mojej strony jedna rada
Polski sen, zastanów się ziomeczku na czym zęby zjadasz
To polski sen, polski sen, cudów nie ma
Ciągła podwyżka cen, jak niekończąca się wena
Nie, nie dla mnie jest cena ta, chociaż robię to z serca
Zawsze mówię tak jak jest, a nie tak jak sen cię wkręcam
To polski sen, polski sen nie ma cudów
Dobrze ci radzę, nie ma co tutaj prać starych brudów
Ile przed nami trudu jest, to wielka niewiadoma
Polski sen, niech muzyka ta lata po waszych domach
Polski sen, co myślałeś, co że kiedy myślę o tym
Wtedy, kiedy w obcym kraju muszę wstawać do roboty
Tu ciągle brakuje floty, to nie sen, to realia
Choć nie jeden bez floty tu zapierdala jak wariat
Jakaś awaria, wszystko zmierza w złą stronę
Jak gąbka chłonę, a później samotnie we łzach tonę
Wystarczy moment, możesz stracić wszystko
Duży wpływ miało na mnie osiedlowe środowisko
Bywało ślisko, czasem bywało git
Wiele razy ratowało tu trochę szczęścia i spryt
Szybki zryw i nas nie ma, polski sen żadna ściema
Nie poddawaj się małolat nawet po uszy w problemach
Nie ma, że nie ma, Marzenia z ciemnych brach
Jak tego słuchasz, to znaczy kurwa, że nie jesteś sam
Mimo ran, mimo bólu, życie znam, co mnie zdziwi
Doceniam, że otaczają mnie tylko ludzie prawdziwi
No i co się tak dziwisz, znów jesteś w szoku
Nie gramy w jednej lidze dlatego mnie nie prowokuj
Mogę stać z boku, lecz słowem trafiam w sedno
Dokonuję wyboru, bo nie jest mi wszystko jedno
To polski sen, polski sen, cudów nie ma
Ciągła podwyżka cen, jak niekończąca się wena
Nie, nie dla mnie jest cena ta, chociaż robię to z serca
Zawsze mówię tak jak jest, a nie tak jak sen cię wkręcam
To polski sen, polski sen nie ma cudów
Dobrze ci radzę, nie ma co tutaj prać starych brudów
Ile przed nami trudu jest, to wielka niewiadoma
Polski sen, niech muzyka ta lata po waszych domach
Tłumaczenie piosenki
Łucznik: Polski sen
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Łucznik: Polski sen
-
Za małolata 2
- Łucznik
-
Powód
- Łucznik
-
Nie pomyślałbym
- Łucznik
-
Trochę Inaczej
- Łucznik
-
Z nadzieją
- Łucznik
Skomentuj tekst
Łucznik: Polski sen
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Klasyk - feat. Wiz Khalifa
Żabson
„Żabson prezentuje utwór "Klasyk" - feat. Wiz Khalifa (premiera 12 grudnia 2025 r.). [Intro: Żabson] Yeah [Refren: Żabson] Mordo, to już klasyk, co weekend nowy klub DJ serwuje basy, to powtar”
-
KTO MA STYL
Modelki, Vlodarski
„Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz jak się ruszam i zrób to jak ja Jestem jak bestia, to tak uzależnia I wiem, że Ty też to wiesz Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz ”
-
Metalowy wzwód
Nocny Kochanek
„Twardy jak stal od urodzenia nie ściągnąłem glanów twardy jak stal więc kurwa znam się na heavy metalu mam serce ze stali jest zimne i czarne jak lód szacunek metali od tego mam wzwód ambi”
-
Złota Noc - feat. Anna Rusowicz, Tomasz Szczepanik
Sidney Polak
„Czekaliśmy przez długi rok na gwiazdę co rozjaśni mrok A z nami czekał cały świat Nadzieja nie dawała spać To złota, złota noc światło niech zgasi mrok Niech zapłoną serca nam Niech pali się ”
-
grudzień
Wiktoria Zwolińska
„nie przeżyliśmy razem zimy w szafie twoje swetry i mróz który gryzie w kark zbyt wcześnie pękło to całe powietrze którym oddychałam tylko ja teraz grudzień jest twój teraz grudzień jest twój ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Polski sen - Łucznik, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Polski sen - Łucznik. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Łucznik.
Komentarze: 0