Real Friends: Keep It Together

Będziesz spędzać każdą sobotę na podłodze w łazience
Bez żadnego wspomnienia o zeszłej nocy
Jesteś wrakiem i wszystkim pomiędzy
Bycie samotnym nie wydaje mi się takie złe

Jesteś typem dziewczyny
Która pozwala całemu miastu wiedzieć
Kiedy twoje usta zbliżają się
Do butelki
I wszystko, czego chcesz
To uwaga
każdego oka i ucha
Które pokrywa ściany w pokoju

Prędzej poszedł bym spać tylko z moimi kościstymi kolanami
I z myślę o kimś, kto stoi prosto
Wydaje mi się, że będę spał sam dzisiaj
Będziesz mówić wszystkim, że jesteś inna
Ale jesteś tylko odcieniem szarości
Który nigdy nie dopasuje się do nikogo

Przyspieszenie do 2 w nocy, ściany nie kręcą się wystarczająco
Być zapomniała swojego byłego
I swoich gów*ianych przyjaciół
Mówisz, że ogarniesz to
Ale wiem, że sprawisz, że te ściany upadną
Zawsze to robią

Prędzej poszedł bym spać tylko z moimi kościstymi kolanami
I z myślę o kimś, kto stoi prosto
Wydaje mi się, że będę spał sam dzisiaj
Będziesz mówić wszystkim, że jesteś inna
Ale jesteś tylko odcieniem szarości
Który nigdy nie dopasuje się do nikogo

Prędzej poszedł bym spać tylko z moimi kościstymi kolanami
I z myślę o kimś, kto stoi prosto
Wydaje mi się, że będę spał sam dzisiaj!

Prędzej poszedł bym spać tylko z moimi kościstymi kolanami
I z myślę o kimś, kto stoi prosto
Wydaje mi się, że będę spał sam dzisiaj
Będziesz mówić wszystkim, że jesteś inna
Ale jesteś tylko odcieniem szarości
Który nigdy nie dopasuje się do nikogo