Tewu: Świry (feat. WSRH)

W każdy z nas siedzi świr
Raz jest agresywny, raz jest pozytywny
Tak nagle budzi się drugie wcielenie
Wyluzujmy się
W każdy z nas siedzi świr
Raz jest agresywny, raz jest pozytywny
Ni z tego wyłaniają się

Świry, świry, Świry, świry
Świry, świry, Świry, świry
/4x

Popier* stan budzi się tak nagle
Wiązanka czeka niecierpliwie na kogoś w gardle
Szyderczy uśmiech, spokój, nagle dup
Rozp* [] na puch
Idzie dalej jakby nic
Lecą ciuch, lądują poduch
Ekranu wybuchy, po północy bas na full
Robimy tu kur* gnój
Siekaczami browara na czole gasi żar
Ujebane żeby, rozjebana wara
Morda wytatuowana
Gang na ścigaczach
Śmierć w oczach, ale pięknie
Adrenalina, nikt tu nie wymięknie
W klatkach, mordowniach, wymiana ciosów
Robią chłopaki punkt? na życie sposób
Ustawki, wyścigi, szybkie fury, hulanki
Kluby, fanki, kochanki, na smyczy
Rozgrzana krzyczy, [?] nie chwyta
Kamera ukryta
Wulgarna suka w myślach czyta
Więc chu* po pysku ? pisz mi tu
Hakiem w brochę , każdy ma zboczenia chore
Trchę, ę
Nieprzewidywalny opanował mury, metra jardy
Chu* z ryzykiem
Szyba poszła w pył, tak dla picu
Zajebany z wystawy manekin towarzyszem nocnej eskapady
Tak dla zwały wykręcamy numery
Topimy bery, same miliardery
A na plaży słońce praży jak fiks, z twoich ust uśmiech znikł
Z twoich piersi stanik, kuku
Na stare lata, bimber już nie leje się spod lady
Na blaty nie [?]
Głośna ta ulica dziś
Chwilowe zagrożenie, czasem ja [?] porażenie
A czasem wzorowe ryje
Każdemu na swój sposób czasem bije!
Bije!
Bydle pije!
Bije!


W każdy z nas siedzi świr
Raz jest agresywny, raz jest pozytywny
Tak nagle budzi się drugie wcielenie
Wyluzujmy się
W każdy z nas siedzi świr
Raz jest agresywny, raz jest pozytywny
Ni z tego wyłaniają się