Young Scooter: Work

[Chorus:]
Jedyne co wiem, to jak pakować te paczki
Nigdy nie pozwól czarnuchowi myśleć, że go potrzebujesz
Jebać przyjaciela, trzymaj się swoich spraw
Stań i to zdobądź
Pracuj, pracuj, pracuj, pracuj
Pracuj, pracuj, pracuj, pracuj

[Verse 1:]
Kiedy dzwonisz do czarnucha a on ci nie odpowiada
To znaczy, że czarnuch ma na ciebie wyjebane
Jesteś na ulicach, nie trzymaj dowodu w swoim portfelu
Mam jakieś sześć imion, mogę być kimkolwiek
Wcześnie rano dostałem skradzioną skałę
Cokolwiek robię to widzę, że mi się przyglądają
Straciłem wszystko, co miałem, mam przyszłość
Zamieniam darmowe w miliony dolarów
Naucz się dostosowywać, wiem, że jestem dobry, a ty
Telefon do handlowania dragami nie działa w śmietniku
Więc wszystko co potrzebujesz mam w bagażniku

[Chorus:]
Jedyne co wiem, to jak pakować te paczki
Nigdy nie pozwól czarnuchowi myśleć, że go potrzebujesz
Jebać przyjaciela, trzymaj się swoich spraw
Stań i to zdobądź
Pracuj, pracuj, pracuj, pracuj
Pracuj, pracuj, pracuj, pracuj

[Verse 2:]
Mówią, że przestępczość nie popłaca kiedy nie płacą
Ustaw się w kolejkę, ja lecę do słońca
Nie wychylaj się, bądź cierpliwy a ja nie będę odsiadywać
Ja nie mam czasu, jestem surową kopalnią
Nie pytaj jak, jestem dojną krową
Nie mogę czekać bo potrzebuję ich teraz
Więc moje pigułki ich nie zawieszają
Jestem na linii strzału jakbym był zwolniony
Mam zioło, nie gram z
Mogę zabić czarnucha, mogę przywalić suce
I mogę zobaczyć kiedy i jak, suko
Ale mogę powiedzieć byś miał wolne przez całe urodziny
Te dwie części, to stare gówno
Czarnuch pytał się mnie gdzie kurwy wychodzą
Straciłem głowę czarnucha dla trofeum
Potem wywaliłem ciało czarnucha do morza
Robię palcówkę suce palcem od spustu
Tym samym palcem którym roluję zioło
Muszę cię wyjebać, jestem tutaj, człowieku
I zapłaciłem ci, nie jesteś tutaj po nic
Nie gra planszowa, ale naprawdę strzeliłem
Ale sprawiłem że czarnuch szybko zobaczył głębinę
Mam nową mapę z lodówką
Wszyscy głupcy macie ze mnie przedstawienie

[Chorus:]
Jedyne co wiem, to jak pakować te paczki
Nigdy nie pozwól czarnuchowi myśleć, że go potrzebujesz
Jebać przyjaciela, trzymaj się swoich spraw
Stań i to zdobądź
Pracuj, pracuj, pracuj, pracuj
Pracuj, pracuj, pracuj, pracuj

[Verse 3:]
Jesteś na ulicach i tego nie masz
Lepiej to weź
Każdy czarnuch wokół mnie jest niecierpliwy
W Miami znam paru hejterów
Stary wszedł w projekt który robi z nich pojebanych
Zanim dzień minie, dwadzieścia do osiemdziesięciu
Remiks jak zaopatrzenie, serwuję ci jak kelner
Jesteś w blokach bez paczki, czarnuchu, do zobaczenia później
Mam zajebiste smaki, patrz jak pracuję codziennie
Jedyne co chcę to kasa, D&G, udało nam się
Musisz iść do pracy, nie możesz wyglądać na szalonego
Jesteś w pułapce i nie zasługujesz jeśli wiesz jak to rozegrać
Musiałem zmienić mój dom, troje czarnuchów kablowało jak szaleni

[Chorus:]
Jedyne co wiem, to jak pakować te paczki
Nigdy nie pozwól czarnuchowi myśleć, że go potrzebujesz
Jebać przyjaciela, trzymaj się swoich spraw
Stań i to zdobądź
Pracuj, pracuj, pracuj, pracuj
Pracuj, pracuj, pracuj, pracuj