Abradab Rahim Kleszcz: Małpy
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Abradab Rahim Kleszcz: Małpy
nie znam, nie wiem, jakie to uczucie
choć mówią mi małpy, że jest super
w samotności, solo albo w grupie
wolę, byś mnie pocałował w
czoło, pierdoło głupia, w czoło
olewam błędne koło, jolo, w ryj Ci solą, kolo
ziomy wolą mieć polot, wysoki lot jak samolot
piszą wesoły nekrolog, Kleszcz to żaden jest prorok ponoć
chcę na arce płynąć, a nie obok tonąć
carpe diem no, no, no, no Ty nie udław się koroną
hm ja stereo, a Ty mono
mono, mono
trzeźwy łeb, wszystko pod kontrolą
pod kontrolą
chcę zostać old chopem, opom z omom
i patrzeć jak drewienka sobie płoną
w kominku, a w domu na winklu no albo gdzieś w rogu
ja będę miał pokój, a w pokoju spokój i będę bujał po niebieskim obłoku
i przyjdzie mój syn, Tymek, i powie mi: „zobacz jak płynę”
i sentyment we mnie obudzi, i mnie nie ominie jak wnuk do mnie przyjdzie i powie mi: „zarzuć rymem, DZIADZIA”
Ref.:
Nie mój cyrk, nie moje małpy
małpy nie pocałowałbym
nie zabrałbym jej z chałupy
do restauracji czy na rauty
z małpą chętnie pochlałbym
pograłbym, poskakałbym
pozdrawiam wszystkie małpy
od Karpat po Bałtyk
Niczym koła zę-ba-te trybisz lub klepiesz w ma-tę
jakbyś wciągnął ta-ba-kę albo przyjął ta-ba-tę
Nawiguję ten-sta-tek jakbym został pi-ra-tem
co ma myśli kos-ma-te, dalej płynie z te-ma-tem
Wytyczam swój kurs durś i własną przystań
Słyszę małpi chór z gór-yyy, trzymam dystans
Chyba toczą spór, wiór-yyy lecą z pyska
A ja małpi król, cool, więc nie skorzystam. Pryskam!
Nie mój cyrk, nie moje małpy. Nie biorę jeńców, zbieram skalpy
Ścieżek nagrałem terabajty i to takich, że mokną majty
Na szczyt wjeżdżam, choć to nie Alpy, w głowie szumi potężnie jak Bałtyk
Działam prężnie dla Twej frajdy, a nie prężę jak laski kształty
Flow spieniężę, dam na lokatę. Bardziej kung-fu, niźli karate
Top level, szczebel Alma Mater. Kop w banię jak yerba mate
Halo bratek, zamykam tę kratę. Bardzo chcesz, to przyklej mi łatę
Nie staram się zajarać klimatem, drugą szansę dostał mój fater
Ref.:
Nie mój cyrk, nie moje małpy
małpy wszystko olałyby
tak że koń się uśmiałby
i sam małpą się stałbym
wtedy chętnie pochlałbym
pograłbym, poskakałbym
pozdrawiam wszystkie małpy
od Karpat po Bałtyk
choć mówią mi małpy, że jest super
w samotności, solo albo w grupie
wolę, byś mnie pocałował w
czoło, pierdoło głupia, w czoło
olewam błędne koło, jolo, w ryj Ci solą, kolo
ziomy wolą mieć polot, wysoki lot jak samolot
piszą wesoły nekrolog, Kleszcz to żaden jest prorok ponoć
chcę na arce płynąć, a nie obok tonąć
carpe diem no, no, no, no Ty nie udław się koroną
hm ja stereo, a Ty mono
mono, mono
trzeźwy łeb, wszystko pod kontrolą
pod kontrolą
chcę zostać old chopem, opom z omom
i patrzeć jak drewienka sobie płoną
w kominku, a w domu na winklu no albo gdzieś w rogu
ja będę miał pokój, a w pokoju spokój i będę bujał po niebieskim obłoku
i przyjdzie mój syn, Tymek, i powie mi: „zobacz jak płynę”
i sentyment we mnie obudzi, i mnie nie ominie jak wnuk do mnie przyjdzie i powie mi: „zarzuć rymem, DZIADZIA”
Ref.:
Nie mój cyrk, nie moje małpy
małpy nie pocałowałbym
nie zabrałbym jej z chałupy
do restauracji czy na rauty
z małpą chętnie pochlałbym
pograłbym, poskakałbym
pozdrawiam wszystkie małpy
od Karpat po Bałtyk
Niczym koła zę-ba-te trybisz lub klepiesz w ma-tę
jakbyś wciągnął ta-ba-kę albo przyjął ta-ba-tę
Nawiguję ten-sta-tek jakbym został pi-ra-tem
co ma myśli kos-ma-te, dalej płynie z te-ma-tem
Wytyczam swój kurs durś i własną przystań
Słyszę małpi chór z gór-yyy, trzymam dystans
Chyba toczą spór, wiór-yyy lecą z pyska
A ja małpi król, cool, więc nie skorzystam. Pryskam!
Nie mój cyrk, nie moje małpy. Nie biorę jeńców, zbieram skalpy
Ścieżek nagrałem terabajty i to takich, że mokną majty
Na szczyt wjeżdżam, choć to nie Alpy, w głowie szumi potężnie jak Bałtyk
Działam prężnie dla Twej frajdy, a nie prężę jak laski kształty
Flow spieniężę, dam na lokatę. Bardziej kung-fu, niźli karate
Top level, szczebel Alma Mater. Kop w banię jak yerba mate
Halo bratek, zamykam tę kratę. Bardzo chcesz, to przyklej mi łatę
Nie staram się zajarać klimatem, drugą szansę dostał mój fater
Ref.:
Nie mój cyrk, nie moje małpy
małpy wszystko olałyby
tak że koń się uśmiałby
i sam małpą się stałbym
wtedy chętnie pochlałbym
pograłbym, poskakałbym
pozdrawiam wszystkie małpy
od Karpat po Bałtyk
Tłumaczenie piosenki
Abradab Rahim Kleszcz: Małpy
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Abradab Rahim Kleszcz: Małpy
-
Apetyt (360°)
- Abradab Rahim Kleszcz
-
Szydło
- Abradab Rahim Kleszcz
-
Babeł
- Abradab Rahim Kleszcz
-
Matriks
- Abradab Rahim Kleszcz
-
Apsik (e-cypher)
- Abradab Rahim Kleszcz
Skomentuj tekst
Abradab Rahim Kleszcz: Małpy
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Family Crest
- Grotestique
-
Wardwarf
- Feuerschwanz
-
Inner Gold
- Lindsey Stirling
-
Circlepit Of Hell
- Feuerschwanz
-
NIE ANONIMOWY NARKO ALKOHOLIK
- Popek
-
Hammer of the Gods
- Leaves' Eyes
-
Death on the Dragonship
- Feuerschwanz
-
Memento Mori (English version)
- Feuerschwanz
-
The Forgotten Commandment
- Feuerschwanz
-
Mama na medal (prod. Flame)
- Intruz
Reklama
Tekst piosenki Małpy - Abradab Rahim Kleszcz, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Małpy - Abradab Rahim Kleszcz. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Abradab Rahim Kleszcz.
Komentarze: 0