Dogbite: Dramat przysz

Dlaczego ty zrobiłaś mi właśnie to
To nie jest już niewinny skok w bok
Jesteś teraz z nowym chłopakiem
Dwa tygodnie płakałem, szlochałem
Odwracasz się
Unikasz mnie
A ja kocham ciebie tak bardzo
Już dobrze wiem
Czego ty chcesz
Ja jestem biedny, a on ma cash
Ty kochasz go, ponieważ on Audi ma
A nie jak ja, po dziadku rowery dwa
Pewnego razu zemszczę się na tobie
I złamię serca wszystkich kobiet
Będę wielką gwiazdą z gazet pierwszych stron
Wtedy będzie ci żal kiedy powiem "nie chcę cię"
Już nie, już nie, już nie, już nie, już nie...
Kiedy powiem "nie chcę cię"
Już nie, już nie, już nie, już nie, już nie...
Kiedy powiem "nie chcę cię"
On zabrał cię na wieczorek literacki
Ja puszczałem tobie filmy akcji
Kolacja z nim na wyspie Bali
U mnie były tylko frytki z mikrofali
To wypala
Mnie do cna
On ma to, czego nie mam ja
Nie lubię go
Nie znoszę go
Tak mocno, że czuję drżenie rąk
Chciałem łomot spuścić mu, by nauczkę miał
Skąd mogłem wiedzieć, że karate znał
Pewnego razu zemszczę się na tobie
I złamię serca wszystkich kobiet
Będę wielką gwiazdą z gazet pierwszych stron
Wtedy będzie ci żal kiedy powiem "nie chcę cię"
Już nie, już nie, już nie, już nie, już nie...
Kiedy powiem "nie chcę cię"
Już nie, już nie, już nie, już nie, już nie...
Kiedy powiem "nie chcę cię"
Pewnego razu zemszczę się na tobie
I złamię serca wszystkich kobiet
Będę wielką gwiazdą z gazet pierwszych stron
Wtedy będzie ci żal kiedy powiem "nie chcę cię"
Już nie, już nie, już nie, już nie, już nie...
Kiedy powiem "nie chcę cię"
Już nie, już nie, już nie, już nie, już nie...
Pewnego razu zemszczę się na tobie
I złamię serca wszystkich kobiet
Będę wielką gwiazdą z gazet pierwszych stron
Wtedy będzie ci żal kiedy powiem "nie chcę cię"
Już nie, już nie, już nie, już nie, już nie...
Kiedy powiem "nie chcę cię"
Już nie, już nie, już nie, już nie, już nie...
Kiedy powiem "nie chcę cię"