Foch Tsuki: Na ko

Wiem, że chciałabyś mnie zamknąć w książce
Nie dopuścić do przejścia na następnych parę stron
Wszystko, co widzisz, jest iluzją
Sam stwarzam problemy
To naprawdę mnie bawi
Za długo myśleliśmy
Skoro jesteś taka mądra...
Sama zbuduj dom od podstaw
Postaw ściany, wylej na nie całą czerń
Zabierają cię ode mnie
Nie wiesz jak to jest
Być na końcu samemu
Na końcu, na końcu samemu
Przestań wrzeszczeć na wszystkich dokoła
Zajmij się staniem w deszczu, stój sama
Zobaczymy, czy w słowniku znajdę
Chociaż jedno słowo
Które określa twój stan
Może i chciałaś dobrze
Skoro jesteś taka mądra...
Skąd na miłość znasz receptę
Wystarczy chęć, spontaniczność, trening przejść
Cały świat leży u twych stóp
Gdy grzejesz miejsce
Na końcu samemu
Na końcu, na końcu samemu
Nie, nie, nie
Ogonkiem kręcisz
Grasz coś nie fair
Telegram wysyłam w dzień
Dzisiaj znów
Nad ziemią trzymasz mnie
Nie wierzę
Tak to skończyło się [x2]
Na końcu, ooooh
Czasem myślę, że nie znam cię
Tak dobrze, jakbym tego serio chciał
Nikomu tego nie życzę
Nagrywasz film na końcu samemu
Na końcu, na końcu samemu
Sama zbuduj dom od podstaw
Wystarczy chęć, spontaniczność, trening przejść
Zabierają cię ode mnie
Gdy grzejesz miejsce
Na końcu samemu
Na końcu, na końcu samemu