Karter: Czeka za
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Karter: Czeka za
Nie ma oni, jest tylko ona i on
Ona dobra żona choć wciąż obrażona
Bo to on przecież jest zły, nie zna bieli
I dziś wcale nie musi się złościć żeby być tym złym
On miał dość pieniędzy, ona miała dość jego
Wzrok na swym ciele, więc szukała chłodnego wyroku
I w niewiele, bo w tydzień znalazła dwóch
Co razem tworzyli jedność często trafiając do gazet
Nie pytaj o twarze, nie pytaj, bo to na marne
Ona w obawie wolała przed niż po sprawie
Przelać pieniądze i czekać na to co dalej
Wtedy już nie tylko mąż wpędzał w zakłopotanie
Upierdliwe tykanie plus jeszcze kilka wskazówek
O której i gdzie plus skrót tego jak umrze mąż
Ich dwóch, jeden snajper na dachu
Drugi wtopiony w tłum daje mu znak do strzału
Piątek, centrum, samo południe
Ona na rogu kwiaciarni, on - zaraz znajdą go w tłumie
On miał być, ona w brązowym płaszczu czeka
Jak typ na dachu, lecz typ pociąga za spust, strzela
Oni młodzi po przejściach
Każde z nich przeszło więcej niż Forest Gump
I nieważne czy świat pędzi, oni chcą biec gdy wszystko stoi
Oni stoją gdy świat pędzi, bo według nich są po
Jej głos i jego słowo, ty skup się a złapiesz
Bez głosowania, bez obietnic, to daje masakrę
Oni, coś jak romans bez zarzutu
Zgubili puste słowa gdzieś w zaułku
On młody romantyk, młody jak antyk
Czterdzieści wieków temu, dziś chodzi jak starty wosk
Bo co krok to podskok i to nie przez młodość
Po prostu szczęśliwi tak chodzą
Typy połówkę piją na raz, on na trzy zmiany tyra jak wół
Z drugą połówką patrzy na nich, razem śmieją się
Planują, po prostu są razem
On ma pierścionek dla niej, może go w końcu pokarze
Może dziś, jest piątek, południe
On w centrum z pierścionkiem czeka uciekając od stresu
Nie ma jej, za to jest kobieta w brązowym płaszczu
Może ma zegarek
, więc podchodzę nie tracąc czasu
Oto i on i ona, śmieją się
Na co dzień chce ją w swych ramionach mieć
Samobójstwo to wieczność, wiesz co?
On woli dożywocie za morderstwo, za tą przyjemność
Pamięta jak swoją miłość pomijał mile
Łyk za łykiem, każdą wspólną chwilę
Dziesięć lat później trafił na super pustą sukę
Od której z pieniędzmi było trudno uciec
Jest piątek, on ma 45 lat
Wspólnika w tłumie i czeka na dachu na znak
Centrum, samo południe, na rogu kwiaciarni
Stoi klientka w brązowym płaszczu co męża nie trawi
Mają go zabić, on z dachu to potrafi
Słyszy znak, czeka za żoną, wspólnik sprawdził gotowość
On go zauważył jak czaił się za nią, za żoną
W końcu strzela, trafił, uwierz na słowo
Słowo - często je można źle zrozumieć
Słowo często jest powodem złych posunięć
Skup się, czekał, znaczy na żonę
I tu zaczyna się problem
Gdy współ dojrzał męża ofiarę
Jak podpierał kwiaciarnię na rogu dalej
Dał znak snajperowi, że mąż czeka
Snajper zrozumiał, że to ten przed którym stoi kobieta
W brązowym płaszczu, nasz Romeo miał pecha
Chciał spytać o czas, ale poszło coś nie tak
Jego przeszłość była jak kula u nogi
Teraz ma kolejną, której nie da się wybić z głowy
Stać za kimś, a czekać na kogoś
Niby różnica, ale sam osądź jaki to błąd
Żaden powiedzieć by można
Tutaj to był początek końca
Ona dobra żona choć wciąż obrażona
Bo to on przecież jest zły, nie zna bieli
I dziś wcale nie musi się złościć żeby być tym złym
On miał dość pieniędzy, ona miała dość jego
Wzrok na swym ciele, więc szukała chłodnego wyroku
I w niewiele, bo w tydzień znalazła dwóch
Co razem tworzyli jedność często trafiając do gazet
Nie pytaj o twarze, nie pytaj, bo to na marne
Ona w obawie wolała przed niż po sprawie
Przelać pieniądze i czekać na to co dalej
Wtedy już nie tylko mąż wpędzał w zakłopotanie
Upierdliwe tykanie plus jeszcze kilka wskazówek
O której i gdzie plus skrót tego jak umrze mąż
Ich dwóch, jeden snajper na dachu
Drugi wtopiony w tłum daje mu znak do strzału
Piątek, centrum, samo południe
Ona na rogu kwiaciarni, on - zaraz znajdą go w tłumie
On miał być, ona w brązowym płaszczu czeka
Jak typ na dachu, lecz typ pociąga za spust, strzela
Oni młodzi po przejściach
Każde z nich przeszło więcej niż Forest Gump
I nieważne czy świat pędzi, oni chcą biec gdy wszystko stoi
Oni stoją gdy świat pędzi, bo według nich są po
Jej głos i jego słowo, ty skup się a złapiesz
Bez głosowania, bez obietnic, to daje masakrę
Oni, coś jak romans bez zarzutu
Zgubili puste słowa gdzieś w zaułku
On młody romantyk, młody jak antyk
Czterdzieści wieków temu, dziś chodzi jak starty wosk
Bo co krok to podskok i to nie przez młodość
Po prostu szczęśliwi tak chodzą
Typy połówkę piją na raz, on na trzy zmiany tyra jak wół
Z drugą połówką patrzy na nich, razem śmieją się
Planują, po prostu są razem
On ma pierścionek dla niej, może go w końcu pokarze
Może dziś, jest piątek, południe
On w centrum z pierścionkiem czeka uciekając od stresu
Nie ma jej, za to jest kobieta w brązowym płaszczu
Może ma zegarek
, więc podchodzę nie tracąc czasu
Oto i on i ona, śmieją się
Na co dzień chce ją w swych ramionach mieć
Samobójstwo to wieczność, wiesz co?
On woli dożywocie za morderstwo, za tą przyjemność
Pamięta jak swoją miłość pomijał mile
Łyk za łykiem, każdą wspólną chwilę
Dziesięć lat później trafił na super pustą sukę
Od której z pieniędzmi było trudno uciec
Jest piątek, on ma 45 lat
Wspólnika w tłumie i czeka na dachu na znak
Centrum, samo południe, na rogu kwiaciarni
Stoi klientka w brązowym płaszczu co męża nie trawi
Mają go zabić, on z dachu to potrafi
Słyszy znak, czeka za żoną, wspólnik sprawdził gotowość
On go zauważył jak czaił się za nią, za żoną
W końcu strzela, trafił, uwierz na słowo
Słowo - często je można źle zrozumieć
Słowo często jest powodem złych posunięć
Skup się, czekał, znaczy na żonę
I tu zaczyna się problem
Gdy współ dojrzał męża ofiarę
Jak podpierał kwiaciarnię na rogu dalej
Dał znak snajperowi, że mąż czeka
Snajper zrozumiał, że to ten przed którym stoi kobieta
W brązowym płaszczu, nasz Romeo miał pecha
Chciał spytać o czas, ale poszło coś nie tak
Jego przeszłość była jak kula u nogi
Teraz ma kolejną, której nie da się wybić z głowy
Stać za kimś, a czekać na kogoś
Niby różnica, ale sam osądź jaki to błąd
Żaden powiedzieć by można
Tutaj to był początek końca
Tłumaczenie piosenki
Karter: Czeka za
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Karter: Czeka za
Skomentuj tekst
Karter: Czeka za
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Mustang (feat. sanah)
Vito Bambino
„Dlaczego nie widzisz? Dlaczego nie widzisz, że Zawsze, kiedy próbuję się zbliżyć Odwaga nagle stawia na mnie krzyżyk Dlaczego nie widzisz, że Dlaczego nie widzisz mnie? Gdybym tak mia”
-
same zmartwienia (ft. quebonafide, prod. favst)
Kuban
„U nas na pierwszych numerach już nie było obciachu Na zmartwienia, gorzkie żale to paliło się brachu Wtedy chciałem się ożenić z tą dziewczyną z plakatu Nic nie smakowało, młoda, jak to wino na dac”
-
Cudowronek
SŁAWOMIR
„Słońce melodie gra na urodziny Dłonią dotykam fal, niebo życzenia składa też Z daleka słyszę głos mojej dziewczyny Czego mam życzyć ci i czego chcesz Posłuchaj Ptaszek chce do gniazdka Kremik ”
-
Fighting Myself
Linkin Park
„Now, sometimes these thoughts in my head speak so loud Every little thing that I think about just built on top of the pain and doubt Even though I wanna just let it out, I Try to act like I don't m”
-
Mam już dość
OLIWKA BRAZIL
„Mam już dość, mam już dość Yo, wyczuję to na kilometr, alibi masz już gotowe Amiri tak pogniecione, perfumy nie pachną jak moje Może to znów paranoja, a może Cię kocham za dwoje Dlatego palę za ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Czeka za - Karter, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Czeka za - Karter. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Karter.
Komentarze: 0