Liroy: Scyzoryk

Tekst piosenki

Liroy

Teksty: 53 Tłumaczenia: 0 Wideo: 4
Profil artysty

Tekst piosenki

Liroy: Scyzoryk

Ekhm..tu Kielce Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni rację mają Bo ja jestem z Kielc i tak już zostanie Czy chcesz tego czy nie Zapamiętaj jedno Że o Kielcach, o Kielcach ta historia Mieście pełnym cudów brudów Śmieci żuli, dziwek, ćpunów Księży, uprzęży, skarbów pełnych węży boa Wystarczy spojrzeć dookoła Tego nie ma w podręcznikach i nie mówią o tym w szkołach Że to miasto (hu!) to miasto (ha!) Jest jak czynny kurwa wulkan I coś w sobie kurwa ma Jest dziwny niczym New York I powabne jak nanana A tak w ogóle moi mili To ja jestem Liroy Zupełnie mocny gość jak by nie było Trochę ludzi mnie zna Ale to nieważne (nie!) To nie o to tu chodziło Bo o jednym tak o jednym chcę powiedzieć wam Że Kielce (Kielce) Kielce to jest to Nie ma drugiej takiej nory Więc dlatego kocham Jedyne junikmadenfakin i [?] I miasto me wspaniałe i dumny jestem gdy Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Że Scyzoryk, Scyzoryk to równy gość Jeśli w to nie wierzysz to wypierdalaj Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Bo Scyzoryk, Scyzoryk to ja A życie jest jak dziwka nanana Bom scyzirbom, scyzirbom, scyzirbom Na Wojska Polskiego jest nasz dom W moim mieście powiem wam wreszcie Są kumple z mej ulicy to jest Wojtas i Grześ A tym którzy nas słuchają mówię dzisiaj haj Radoskun to ja i nie każdy mnie zna Nie jestem człowiekiem ciszy i spokoju Już mam szczerze dosyć, dosyć tego gnoju Że cała subkultura Kielc jest na dnie I każdy z was każdy to wie Więc wy młodzi nie dajcie zniszczyć się Zbierzcie się w grupę nie dajcie się zastraszyć A to co wywalczycie zostanie w duszach waszych Bo Kielce są potęgą i ty to wiesz Bo ja już o tym przekonałem się A to co najbardziej wkurwia mnie tak To to, że w Kielcach tolerancji brak Raz siedząc z kumplami przy wódki butelce Myślałem sobie, by opuścić Kielce Wyjechałem stąd na kilka dni Lecz tamtejsze środowisko nie odpowiadało mi I doszedłem do wniosku, że nie odejdę stąd Bo tu się urodziłem i tu jest mój dom Tu jest moja ulica i nie jestem sam Fakt, ale to nie byłem ja Tu Silnica, Silnica, Silnica płynie tu Tu dziwek, Rumunów i ping-pongów jest chuj Chuj mój, twój wypierdalaj Trzymaj tych skurwieli jak najdalej z dala Bo to Scoobie dobie doo A co to kurwa jest? To takie bydle co zajebisty pies A scoobie-doo'ya scoobie-dobie doo (scoobie-doo!) Scoobie-doo'ya, scoobie-dobie-doo'ya Scoobie-dobie do'ya scoobie-dobie-doo Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Że Scyzoryk, Scyzoryk to równy gość Jeśli w to nie wierzysz to wypierdalaj Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Bo Scyzoryk, Scyzoryk to ja A życie jest jak dziwka nanana Jeśli ktoś mnie nie słucha jest moim wrogiem Niech szybko stąd odejdzie, bo go zaraz zrobię Jestem Wojtas Liroya fan i coś do powiedzenia mam Moje miasto nie jest duże ludzi tu full Dłużej się pokręcisz czeka cię wpierdul Na każdej ulicy spotkasz oszołomów Paru buców, pasiory, dzieci kwiaty Reszta bydła, kaleki, kochające dyskoteki Jest ich cały rój kładę na nich chuj Będziesz szukał dymów przyjedziesz do Kielc To musisz niestety wiedzieć o tym, że Każdy nosi kosę w kieszeni Spróbuj kogoś zdenerwować to cię nią ożeni Gorzej będzie jeśli przyjedziesz tu Spotkasz na mieście scoobie-doo To pierdolona banda więc ratuj się Bo bardzo źli ludzie dopadną cię Tak to bywa jak nie jesteś u siebie Uno, dos, tres, quatro Hej posłuchaj, posłuchaj, posłuchaj głosu mego Najbardziej wiarygodnego, uwagi godnego Bo Zajka jest w Kielcach znany KSM to pany choć Kielce to nie Stany W mej dzielnicy jest wielu pijanych To zwykłe chuje trochę ich żałuję Alkoholizm ooo to jest choroba Wymięka żołądek, a później głowa Więc piją (piją!) śmierdzą i srają Pieniądze się dupy nie trzymają A w sklepach i pod sklepami Załatwiają swe rachunki tłuczonymi butelkami Nie słuchaj ich po to wpadniesz to samo co oni błoto Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Że Scyzoryk, Scyzoryk to równy gość Jeśli w to nie wierzysz to wypierdalaj Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Bo Scyzoryk, Scyzoryk to ja A życie jest jak dziwka nanana Ej ty kurwa, ty kurwa, kurwa, kurwa mać Posłuchaj chuju jeden co mówi nasza brać Brać to ja Zbych do papy jadź [?] chuju mówiąc ty kutasie zwarty Bo to Kielce, Kielce są bracie Zajebista nora lepszej nie znajdziecie Jak kraj długi, długi i szeroki Słyszę kroki, jakieś dziwne kroki To ona, ona moja wymarzona Stary bury lachociąg to biskupa dupa żona Wielokrotnie przełożona przez scoobie-dobie doo Ale to nie o tym, nie o tym, nie o tym była mowa Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Że Scyzoryk, Scyzoryk to równy gość Jeśli w to nie wierzysz to wypierdalaj Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Bo Scyzoryk, Scyzoryk to ja A życie jest jak dziwka nanana A teraz finał, finisz, koniec i kropka Koniec z tym pieprzeniem to ostatnia zwrotka Czas powiedzieć prawdę powiedzieć tak jak jest W kraju latających noży numerem jeden jest rap Bo o nim tak naprawdę mowa Czarny rytm he! i dosadne słowa Jestem z Kielc i tak już zostanie Więc zapamiętaj jedno, zapamiętaj chamie Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Że Scyzoryk, Scyzoryk to równy gość Jeśli w to nie wierzysz to wypierdalaj Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Bo Scyzoryk, Scyzoryk to ja A życie jest jak dziwka nanana Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Że Scyzoryk, Scyzoryk to równy gość Jeśli w to nie wierzysz to wypierdalaj Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają Bo Scyzoryk, Scyzoryk to ja A życie jest jak dziwka nanana
Autor tekstu: Liroy
Data dodania: 2011-02-22
PDF Edytuj

Tłumaczenie piosenki

Liroy: Scyzoryk

Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Podoba Ci się tekst piosenki? Oceń tekst piosenki?
100 %
0 %

Inne teksty wykonawcy

Liroy: Scyzoryk

Skomentuj tekst

Liroy: Scyzoryk

Komentarze: 1

Sortuj

~Gość (22 maja 2020, 14:42)
Re: Liroy - Scyzoryk
JD

Polecane na dziś

Teksty piosenek

  • Miłość jest ślepa Sanah
    „Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
  • Genziara Genzie
    „mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
  • 100 BPM - feat. Bletka Kizo
    „Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
  • Nie mówiła nic EMO
    „Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
  • Pilnie oddam gruz Daj To Głośniej
    „Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”

Użytkownicy poszukiwali

Teksty piosenek

  • scyzoryk tekst
  • liroy scyzoryk
  • liroy scyzoryk tekst
  • scyzoryk scyzoryk tekst
  • scyzoryk liroy

Wykonawcy

Lista alfabetyczna

Tekst piosenki Scyzoryk - Liroy, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Scyzoryk - Liroy. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Liroy.