MadMajk: Gram (prod. Auer)

To co robię
Okraszam potem
Bo teraz i potem
Chce być kotem, w tym z polotem
I jak sensej wyciągać esencję
Chce lepiej i więcej, brać ryczałt
Nigdy więcej nie pożyczać
Nie podliczać
To kotwica
Nie chcę słyszeć
Przyzwyczaj się!
To Polska
Dlatego iskrze jak krzemienie
To nawet dzikie plemię wie
Zaorać ziemie, czekać na te promienie i
Farta trzeba
A nie zawsze żyzna gleba
Ciągle rośnie potrzeba
Po drodze do nieba dylemat, schemat:
Jak tu mieć i być i żyć zarazem?
Chce być w tym asem
W drafcie nr. 1 graczem, nie inaczej!

Ja ciągle gram
I nie trzymam sie ram
Jest ze mną mój klan
Na życie mamy swój plan
Ja ciągle gram
I nie trzymam sie ram
Jest ze mną mój klan
/2x

Ja ciągle żądle rymem
Choć nieraz chcieli mnie wygwizdać
Słuchałem ich cierpliwie
Jak Ewa Drzyzga w talk show
Wciąż trenowałem flow
Choć to nie igrzyska
to mą mocą, to słów potok
Teraz przyszła na nich kryska
Z głosem i słowem z uśmiechniętego pyska
Nie łapie mnie zadyszka
Ich to pali jak czysta
Gdy słuchają tego chłystka
Bujam się jak kołyska
Mój ogień płonie, dla ciebie jego iskra
dla ciebie jego iskra
Chodź do ogniska, zobacz z bliska
I tu przystań, atmosfera zajebista
Tu są moi ludzie
Węgorzewo, Warszawa, ma cała Polska
Martynika, Francja, Anglia, Hiszpania, Niemcy
Tam wszędzie bangla iskra
Podobno zajebista
Nie trzymam się ram
Swój ślad odciskam
I nie jestem tu sam
Jest ze mną mój klan
Na życie mam swój plan

Ja robię co lubie to robie robie robie robie to
robie co lubie to robie co lubie robie Lubie, robię to!

Ja ciągle gram
I nie trzymam sie ram
Jest ze mną mój klan
Na życie mamy swój plan
Ja ciągle gram
I nie trzymam sie ram
Jest ze mną mój klan
/2x