MAJOR SPZ: Harmonia (feat. Małach)

U mnie RAP zawsze z dużych liter
Ty, chcesz, to się patrz, patrz kiedy idę
Zamieniam świat bez barw na muzykę
Po to, co moje wyciągam witę

Trochę się zmieniło ale serce takie same
w głębi duszy gra mi hip-hop i na zawsze tam zostanie
Pierwszy rap w starej bramie, pierwszy mach i jaranie
Sam siebie wydaję robię papier i wydaję
Nawet nie próbuję być Ja już tutaj jestem
Wiem dokładnie jak mam się poruszać w dużym mieście
Reguła jest prosta - jak się chce to można
Swój swojego pozna, najwygodniej zawsze w dresie
Nuty i litery, słowa i BPMy,
Wszędzie bez przerwy słyszę tą muzykę
Szczęście i problemy, długi i tantiemy
Się nie przejmuję, bo tak wygląda życie
Bloki, ulice, kamienice i osiedla
Życzę farta, dużo zdrowia
Niech się sypie gruba penga
Na najwyższych piętrach słychać głośno i wyraźnie
Tu się bierze to, co swoje, a nie czeka na okazję

U mnie RAP zawsze z dużych liter
Ty, chcesz, to się patrz, patrz kiedy idę
Zamieniam świat bez barw na muzykę
Po to, co moje wyciągam witę

U mnie RAP zawsze z dużych liter
Ty, chcesz, to się patrz, patrz kiedy idę
Zamieniam świat bez barw na muzykę
Po to, co moje wyciągam witę

Siemasz SPZ, taki beat, że nie wierzę
Bujam się jak po*ebany
Macham miejskiej kamerze
Wody łyk i się szczerzę
To co robię kocham
Weź się odmul, jak na hip-hop zaje*ałeś focha
Wersy keją się jak do nogi piła
Jak masz w sobie nadzieję, żeby Cię nie opuściła
Ja wiarę mam, w niej siłą, zawsze tam była
Jak idę swoją drogą, to po coś – miła
I nie wiem ile będę lat miał
Jak powiedzą, patrz brat, teraz jest twój czas
I rozje*ałeś
Każde słowo, prawda, w rapie czarny pas, ha
Jak nie wierzysz, patrz na to nie wałek
Życie muzyka, kwita
Harmonia, czytaj
Mówię prosto
Znaczenie ma co chcę powiedzieć Ci
Tak mamy głos, co chodzi sobie dumnie po chodnikach
To kolejna zwrota i kolejna dobra płyta

U mnie RAP zawsze z dużych liter
Ty, chcesz, to się patrz, patrz kiedy idę
Zamieniam świat bez barw na muzykę
Po to, co moje wyciągam witę

U mnie RAP zawsze z dużych liter
Ty, chcesz, to się patrz, patrz kiedy idę
Zamieniam świat bez barw na muzykę
Po to, co moje wyciągam witę