OneRepublic: Something's not right here

Chodź, chodź, moja droga.
Przyfruń do mnie, podejdź bliżej.
Widzę strach skradający się ku tobie.
Najpierw miłość, potem nienawiść, potem miłość, nie, poczekaj.
Twoje niezdecydowanie mnie zabije.
Zmieniłem się dla Ciebie, obudziłem się dla Ciebie.
Uczyłaś mnie poprzez słowa ,,Bóg Cię kocha?.
Widziałem, że znaki są nie w tej kolejności.
Nie ma w tym mojej winy.
Oprócz niewymawiania Jego imienia.

Wyłamuję się, coś tu jest nie tak.
Wypadasz z tego, coś jest tu nie tak.

Krzyk. Płonę.
'Co to jest?'- zapytałaś
Twoja chmura teraz Cię okłamuje.
Słyszysz mój głos,
Robisz hałas.
Ukradłaś mój wybór,
To koniec już...
'Módl się za niego teraz.'
-Mówię do Ciebie.

Wyłamuję się, coś tu jest nie tak
Wypadasz, coś tu jest nie tak
Wyłamuję się, coś tu jest nie tak
Wypadasz, wypadasz z , wypadasz, wypadasz
Dlaczego tego nie widzisz?

Oooooooooh

Będę się za Ciebie teraz modlić
Mówię do ...