Powerwolf: Nochnoi Dozor

W Tajdze
Głęboko w mroku
Dzika kraina w twej ręce
Krew w twoich żyłach i Biblia w umyśle
Podbijamy nieobiecaną ziemię
Idziemy w ogień
Bez powrotu
Na dół od Boga jesteśmy zesłani
Do piekła ze słońcem i do nieba z ostrzem
Bez śmiertelnej zbrodni do odżałowania

Ogień
Przyszliśmy, by postawić świat w ogniu
Przyszliśmy, by razem wynieść się ponad mrok
Zawsze giniemy z mieczem w ręku

Głęboko w dziczy
Maszerujemy naprzód
Przeklęci są zamarznięci za życia
Znosimy mróz, jak diabeł pochwałę
Odrodzeni przez wolę by przetrwać
W ciemność naprzód jedziemy
By powstrzymać naszą klątwę głodu
Łaknienie krwi, nie myśląc o litości
I po północy zabijemy

Ogień
Przyszliśmy, by postawić świat w ogniu
Przyszliśmy, by razem wynieść się ponad mrok
Zawsze giniemy z mieczem w ręku