PSR: Rozdzia

Pamiętacie jeszcze jak to było za dzieciaka.
Te ustawki w parku zimą, latem kiedy każdy latał tak rozmiar x-em.
Dzisiaj tego nie ma wykruszyli sie chłopaki,a ja nad tym ubolewam.
Teraz większość moich ziomów zapierdala do roboty,
mają panny,plany,studia, prace i z hajsem kłopoty.
Nigdy ich nie widziałem długo życie jest brutalne.
Wspominam czasem chwile, gdy miałem lat kilkanaście.
Metryka robi swoje to już nie przelewki,
proste 22 na karku to już życie dorosłe
często brakuje czasu jednak wciąż mam nadzieje że spotkamy sie i znów wódka się poleje.
Jak za starych, dobrych czasów Ziomy to dla was ten numer,
ale póki co swoją drogą się kieruję bo prze de mną przyszłość płyta, marzenia.
Wspomnę czasem o tych chwilach lecz to zamknięty temat.
Ref...
To co bylo juz nie wroci -ta rozdzial zmakniety
(__)-jak slowa tej piosenki
co w nas zostana zawsze- te wpsomnienia
w naszych sercach wciaż żywe- choż sświat nas pozmieniał.
W tych miejscach, one zawsze płona w sercach, uciec się nie da.
Tęsknie bo pamiętam. Bogata w nasze życie wspomnień.
Kartoteka otwiera kolejny rozdział, choć widocznie z daleka chciałbym wrócić
tam czasem upajać sie w tym choć to nie osiągalne jak ten księżycowy pył.
To jakiś sen na jawie, to cześć każdego z nas.
Wrócić choć na chwile, mógłbym wiele oddać spojrzeć tak jak kiedyś,
Kiedy nie ważne co potem płyniemy jak z czasem często łez potokiem
Sprawy choć tak ważne obchodzone bokiem,
wszystko sie zmienia z czasem jak widok za oknem.
Czas i blask otwiera kolejny rozdział za chwile go zamknie tworzy sie nowa historia...
Ref 2.x