Stanisława Celińska: Klorynda

słowa: Ogden Nash / tł. Stanisław Barańczak
muzyka: Jerzy Satanowski
O wyłóż parkiet wykładziną
Kryj go dywanem syp trociną
Strój ściany warstwą styropianu
Kluczyk gdzieś zgub od fortepianu
W przedsionku w dzwonku umieść śmiele
Watę by zgłuszyć decybele
Mleczarzu stłum dźwięk szklanek szklisty
Śmieciarzu w ruchach zamaszystych
Kubłem o chodnik nie łup proszę
Ciszej wtykajcie listonosze
Kartę pocztową w szparę dźwierzy
Wy domokrążcy ankieterzy
Badacze pism św. rozmowni
Reprezentanci elektrowni
Niechaj nikt zbliżyć się nie waży
Specjalna prośba do lodziarzy
Okrzykiem lody nienawiści
Wy mnie nie budźcie komuniści
Czy całkiem jawni czy też krypto
Wiedzcie, że byle buta skrzyp to zbrodnia
Ty kocie niechaj do cię dotrze
Że twoje kocie łapy łotrze
Też łotrze szelest czynią w sieni
Niech ścichną nawet kongresmeni
Niechaj nic nie drgnie we wszechświecie
Klorynda znowu jest na diecie
A żeby schudnąć i swe krągłości
Spłaszczyć w tym celu pości
Jest kłębkiem dygocących nerwów
Niechaj mnie nikt nie pyta która
I jaka to najnowsza dieta
Wiem tylko że to nie ta
Co tamtym razem
Ileż ich było do tej pory
Ser plus surowe kalafiory
Potem maślanka plus banany
Potem pomidor rozbabrany
Sok cytrynowy z sacharyną
Potem zasadą znów jedyną
Było jeść to co wzrasta na drzewach
Jakieś sałatki z morskiej trawy
Smak potrawy
Potrafi wprowadzić w drżenie
Nawet kobiece podniebienie
I TU WINNA BYĆ LISTA DIET
KTÓRE PRZECHODZIŁA
KLORYNDA JEŚLI KTOŚ ZNA
PROSZĘ O WSPARCIE
O wyłóż parkiet wykładziną
Kryj go dywanem syp trociną
Strój ściany warstwą styropianu
Kluczyk gdzieś zgub od fortepianu
W przedsionku w dzwonku umieść śmiele
Watę by zgłuszyć decybele
Mleczarzu stłum dźwięk szklanek szklisty
Śmieciarzu w ruchach zamaszystych
Kubłem o chodnik nie łup proszę
Ciszej wtykajcie listonosze
Kartę pocztowa w szparę dźwieży
Wy domokrążcy ankieterzy
Badacze pism św. rozmowni
Reprezentanci elektrowni
Niechaj nikt zbliżyć się nie waży
Specjalna prośba do lodziarzy
Okrzykiem lody nienawiści
Wy mnie nie budźcie komuniści
Czy całkiem jawni, czy też krypto
Wiedzcie, że byle buta skrzyp to zbrodnia
Ty kocie niechaj do cię dotrze
Że twoje kocie łapy łotrze
Tez łotrze szelest czynią w sieni
Niech ścichną nawet kongresmeni
Niechaj nic nie drgnie we wszechświecie
Klorynda znowu jest na diecie