Tabasko: Tabasko Słuchawki
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Tabasko: Tabasko Słuchawki
Szczerość ?
Ja to mam a nie miewam
Zabieram walkmana, idę tam gdzie mnie nie ma
Choć śledzi mnie kamera robię swoje
Sobie udowadniam że jeszcze to nie koniec
Wychodzę, nie pytaj mnie, o której będę
Będę jak wrócę, mówię wrócę jak będę
Dom, praca, dom dla nas zmora od życia
Kiedy jutro to wczoraj a wczoraj to dzisiaj
Muzyka dała mi wytrzymać trzy dekady
Gdzie interwencja psów to szczyt popijawy
Pijani ze śmiechu, cały świat w płucach trzymamy
Na wdechu dalej idę, ten beat na słuchawkach daje życie
Wyrwane od sekund jakbym z dziewczynami najebał się szampanem pod wieczór
Nie pije, no może, no trochę lecz rzadko
Wspominałem że jak pije, rozjebać chce miasto
Mam pistolet na słowa mój komponent to woda
Nie proszę o azyl, łączę przeciw fazy w obraz
Jak patrzę na te bloki widzę horror przez Lego
Odpicowane klocki z patologią wewnątrz
Tętno 90, Tempo 90, jestem z tych co wiążą piękno życia z kasetą
Nie mów mi o rzeczach, których nie chce wiedzieć
Mam na słuchawkach przekaz z nim podążam przed siebie
Przez nuty antidotum, nie uciekam od losu
Mam swój sposób, jestem gotów unikać pewnych osób
Nie trzeba mi rozgłosu bo to powoduje zmarszczki
Drgawki proroku, pamiętaj nie chcę się martwić
I zgadnij czy wbijam się na siłę tam gdzie chcą mnie
Z nimi robię muzę, o której nie da się zapomnieć
Są głodne mordy, chcą świeżości moi ludzie
Na głowę głośniki, są zanurzeni w wódzie
Przed szereg ten, który pierwszy rzuci kamieniem
Karierę życia obróci tak że zgubisz nadzieje
Westchnienie, trudno wyjść już będzie na miasto
Co zgrałeś na słuchawki, trzeba było Tabasko.
Dajesz, dajesz bo przecież dla tych chwil noc gra
Przez słuchawki na uszach czuje że moc mam
Strzał po strzale z realiami konflikt
Słuchawki odcinają mnie od rzeczywistości
/2x
Dajesz, dajesz bo przecież dla tych chwil noc gra...
Kluby, puby, bary omijam je wariat
Gdzie psy po robocie dorabiają na bramkach
Wole noc, czyste niebo takie że widać gwiazdy
Uciekam od problemów, znów zakładam słuchawki
(?) jest ze mną BIG Pan jest ze mną
Wciskam Play i do głowy chwile powraca przeszłość
Idę ulicami, które znam od dziecka
Między kamienicami słychać bicie serca
Czuję się bezpiecznie, ufam swoim pięścią
Choć czasami bywa że pakują mnie w niebezpieczeństwo
Idę nocą, powrót do domu, mam ze sobą muzykę
Ona mi może pomóc
Słuchawki na uszach odcinają mnie
Od stresów i problemów, to moje THC
Upalony dźwiękiem, podróżuje przez miasto
Ja i ten beat idę nagrać Tabasko.
Jeden na sto, zło tło w loży od do dno tworzy, jeden na sto pozostanie. /4x
Nie hejtuje złej muzyki bo jej po prostu nie słucham
Nie chcę takim szlamem zatykać sobie ucha
Zabijać w sobie ducha, słuchając że Rap umarł
Że ktoś zajarał bucha i zjarała go duma
Kto kuma, kto nie kuma, kto juma a kto dupa
Kto skończył się, kto upadł i komu dobrze w butach
Kto nie zna się na nutach, kto zna się na walutach
Kto ma największy utarg, kto dominuje w klubach
Kto harckorowo żyje a kto żyje jak król
Kto biedę ma i bóla, kto jest funky i cool
Kto dziękuje, kto prosi
Kto się wozi, donosi
Kto kogo nie znosi, kto Chrystusem się ogłosił
Mam dosyć chcę się odciąć i odseparować
Zakładam słuchawki, tylko proszę muzo prowadź
Do miejsca gdzie regenerować mogą słowa
Gdzie rym to drogowskaz a beat to nowa droga
ŁDZ to czas dla was
ŁDZ to mamy w planach
ŁDZ to czas dla nas
ŁDZ na życie zamach
/2x
Ja to mam a nie miewam
Zabieram walkmana, idę tam gdzie mnie nie ma
Choć śledzi mnie kamera robię swoje
Sobie udowadniam że jeszcze to nie koniec
Wychodzę, nie pytaj mnie, o której będę
Będę jak wrócę, mówię wrócę jak będę
Dom, praca, dom dla nas zmora od życia
Kiedy jutro to wczoraj a wczoraj to dzisiaj
Muzyka dała mi wytrzymać trzy dekady
Gdzie interwencja psów to szczyt popijawy
Pijani ze śmiechu, cały świat w płucach trzymamy
Na wdechu dalej idę, ten beat na słuchawkach daje życie
Wyrwane od sekund jakbym z dziewczynami najebał się szampanem pod wieczór
Nie pije, no może, no trochę lecz rzadko
Wspominałem że jak pije, rozjebać chce miasto
Mam pistolet na słowa mój komponent to woda
Nie proszę o azyl, łączę przeciw fazy w obraz
Jak patrzę na te bloki widzę horror przez Lego
Odpicowane klocki z patologią wewnątrz
Tętno 90, Tempo 90, jestem z tych co wiążą piękno życia z kasetą
Nie mów mi o rzeczach, których nie chce wiedzieć
Mam na słuchawkach przekaz z nim podążam przed siebie
Przez nuty antidotum, nie uciekam od losu
Mam swój sposób, jestem gotów unikać pewnych osób
Nie trzeba mi rozgłosu bo to powoduje zmarszczki
Drgawki proroku, pamiętaj nie chcę się martwić
I zgadnij czy wbijam się na siłę tam gdzie chcą mnie
Z nimi robię muzę, o której nie da się zapomnieć
Są głodne mordy, chcą świeżości moi ludzie
Na głowę głośniki, są zanurzeni w wódzie
Przed szereg ten, który pierwszy rzuci kamieniem
Karierę życia obróci tak że zgubisz nadzieje
Westchnienie, trudno wyjść już będzie na miasto
Co zgrałeś na słuchawki, trzeba było Tabasko.
Dajesz, dajesz bo przecież dla tych chwil noc gra
Przez słuchawki na uszach czuje że moc mam
Strzał po strzale z realiami konflikt
Słuchawki odcinają mnie od rzeczywistości
/2x
Dajesz, dajesz bo przecież dla tych chwil noc gra...
Kluby, puby, bary omijam je wariat
Gdzie psy po robocie dorabiają na bramkach
Wole noc, czyste niebo takie że widać gwiazdy
Uciekam od problemów, znów zakładam słuchawki
(?) jest ze mną BIG Pan jest ze mną
Wciskam Play i do głowy chwile powraca przeszłość
Idę ulicami, które znam od dziecka
Między kamienicami słychać bicie serca
Czuję się bezpiecznie, ufam swoim pięścią
Choć czasami bywa że pakują mnie w niebezpieczeństwo
Idę nocą, powrót do domu, mam ze sobą muzykę
Ona mi może pomóc
Słuchawki na uszach odcinają mnie
Od stresów i problemów, to moje THC
Upalony dźwiękiem, podróżuje przez miasto
Ja i ten beat idę nagrać Tabasko.
Jeden na sto, zło tło w loży od do dno tworzy, jeden na sto pozostanie. /4x
Nie hejtuje złej muzyki bo jej po prostu nie słucham
Nie chcę takim szlamem zatykać sobie ucha
Zabijać w sobie ducha, słuchając że Rap umarł
Że ktoś zajarał bucha i zjarała go duma
Kto kuma, kto nie kuma, kto juma a kto dupa
Kto skończył się, kto upadł i komu dobrze w butach
Kto nie zna się na nutach, kto zna się na walutach
Kto ma największy utarg, kto dominuje w klubach
Kto harckorowo żyje a kto żyje jak król
Kto biedę ma i bóla, kto jest funky i cool
Kto dziękuje, kto prosi
Kto się wozi, donosi
Kto kogo nie znosi, kto Chrystusem się ogłosił
Mam dosyć chcę się odciąć i odseparować
Zakładam słuchawki, tylko proszę muzo prowadź
Do miejsca gdzie regenerować mogą słowa
Gdzie rym to drogowskaz a beat to nowa droga
ŁDZ to czas dla was
ŁDZ to mamy w planach
ŁDZ to czas dla nas
ŁDZ na życie zamach
/2x
Tłumaczenie piosenki
Tabasko: Tabasko Słuchawki
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Tabasko: Tabasko Słuchawki
-
Początek drogi (prod. Killing Skills)
- Tabasko
-
Wychowani w Polsce
- Tabasko
-
Dzieci kwiaty
- Tabasko
Skomentuj tekst
Tabasko: Tabasko Słuchawki
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- Tabasko słuchawki torrent●
- na glowie sluchawki mam●
- pjosenkinasuhafki●
- piosenki na słuchawki●
- tekst piosenki ostr wychodze z klatki na uszach●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Manchild
- Sabrina Carpenter
-
Taphephobia
- Sodom
-
Hold Me
- Patty
-
Wild Ones
- The Original Alice Cooper Group
-
Demagoguery
- Cradle of Filth
-
Latarnia
- Ewelina Fiszer
-
Naucz mnie (od nowa) - ft. kuqe 2115, @atutowy
- Sarsa
-
Lot nad kukułczym gniazdem
- po prostu Kajtek
-
Hemingway
- Girl in red
-
Bliss
- Tyla
Reklama
Tekst piosenki Tabasko Słuchawki - Tabasko, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Tabasko Słuchawki - Tabasko. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Tabasko.
Komentarze: 0