Taylor Swift: One Ticket

Stojąc na granicy
Spoglądając na nieznane
Czuję jak moje serce bije coraz szybciej
Oto nowy horyzont
I obietnica przychylnego wiatru
Uciekam dziś wieczorem
Podróżuję bez bagażu
Zacznę wszystko od nowa
I kupię bilet w jedną stronę
Na pociąg zmierzający na zachód
Widzisz jak daleko mogę zajść
Wyjdę
Potańczyć na deszczu
I porozmawiać z kimś kogo nie znam
Stawię czoła światu wokół mnie
Wiedząc, że jestem wystarczająco silna
By pozwolić Ci odejść
I znów się zakocham
Bo potrafię
Wejdę na górę
I spojrzę w oczy orła
Nie pozwolę by strach zacisnął mi skrzydła
Powiedz mi jak wysoko mogę wzlecieć?
Jak mogłam uwierzyć
Że miłość musi być taka ślepa
Gdy wolność czeka
Na peronie?
Wszystko co musiałam zrobić
To obudzić swój umysł
I kupię bilet w jedną stronę
Na pociąg zmierzający na zachód
Widzisz jak daleko mogę zajść
Wyjdę
Potańczyć na deszczu
I porozmawiać z kimś kogo nie znam
Stawię czoła światu wokół mnie
Wiedząc, że jestem wystarczająco silna
By pozwolić Ci odejść
I znów się zakocham
Bo potrafię
Cóż,
Przeszłam przez ogień
I czołgałam się na kolanach
Przez dolinę
Cieni wątpliwości
A potem nadeszła prawda świecąca
Na mnie niczym światło
Teraz widzę drogę wyjścia
Kupię bilet w jedną stronę
Na pociąg zmierzający na zachód
Widzisz jak daleko mogę zajść
Wyjdę
Potańczyć na deszczu
I porozmawiać z kimś kogo nie znam
Kupię bilet w jedną stronę
Na pociąg zmierzający na zachód
Będę jadła śniadanie
I popijała różowego szampana
Przepłynę ocean
Rozwinę skrzydła
Wejdę na górę
Zrobię wszystko