W.E.N.A.: Nie Pierwszy Raz
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
W.E.N.A.: Nie Pierwszy Raz
nie pierwszy raz przyglądam się życiu jak przemija
stojąc obok gorączkowo sam się przeklinam
nie chcę szukać rozwiązań, wskazówek
po kurwie zmęczony nie zostanę tutaj uwierz
coraz częściej gubię się w przekonaniach
przez to zwalniam, czuję presję, która mnie dogania
zbieram myśli, lecz nie mogę wylać ich
nie ogarniam, ta sytuacja nie sprzyja mi
nie potrafię wyrazić swoich uczuć
mój stan emocjonalny wciąż tkwi w bezruchu
tracę kontakt z otoczeniem
może już skazany jestem do końca na niepowodzenie
nie próbuję na nowo żyć, tak odchodzą dni
przemawia przeze mnie kryzys osobowości
mam już tego dość, nie wytrzymam chwili dłużej
zapadam w sen i znów się w tej samej chwili budzę
nie pierwszy raz nie mam nawet czasu na miłość
mówiłem nie chcę dać się zatruć temu światu Babilon
pochłania mnie mimo wszystko muszę akurat przyjąć
że po prostu to jeden z etapów na milion
żeby nie dać się pogrążyć, nie stać się podobnym do innych
uwolnić się od hipochondrii
od błędnych wyobrażeń tych co nawet
zakładają, że szczęście jest możliwe tylko razem
prześladuje mnie to pieprzone przeczucie
że nie wiem dokąd uciec a jestem sam więc dokąd wrócę
powoli niszczy mnie samotność
na spółkę z niepewnością odczuwam to za mocno
zawrotną prędkość osiąga to życie
stoję w miejscu nie wiem jak rozpoznać to życie
załamuje znowu się mój wizerunek
nie odróżniam się od innych osób, kiedy idę w tłumie
tracę poczucie indywidualności
zlewam się z otoczeniem nie ma czego tu zazdrościć
czekam na nocny już którąś minutę
wciąż mieszają mi się w głowie dobry humor i smutek
otoczony ciszą pustych dzielnic
wyludnionych ulic przeraźliwie sennych osiedli
wpatrzony w niebo stoję w strugach deszczu
bez sensu wkurwiam się znów szukając pretekstów
nie pierwszy raz zamykam się w sobie jak krwioobieg
podczas gdy okoliczności nie są zbyt dogodne
czasem nie mam porozmawiać z kim dosłownie
od za wielu osób się odwróciłem
ktokolwiek mnie znał to z czasem opuścił
moi znajomi są mi obojętni, bo raczej są puści
często wraca do mnie przeszłość w przebłyskach
bo kiedy nie znam jutra to chcę ją odzyskać
za wszelka cenę, szukam na dnie jej
nie czuję życia mimo faktu, że oddycham tlenem
sekundy uciekają gdzieś razem z wiatrem
jak dalej tak pójdzie to popadnę w alienację
czas przelewa sie przez palce leniwie
wiesz i nawet jak chce to nie zacznę gdzie indziej
przerywa mi nocny stając na przystanku
chuj przejdę się, bo odpierdalam od tych blantów
stojąc obok gorączkowo sam się przeklinam
nie chcę szukać rozwiązań, wskazówek
po kurwie zmęczony nie zostanę tutaj uwierz
coraz częściej gubię się w przekonaniach
przez to zwalniam, czuję presję, która mnie dogania
zbieram myśli, lecz nie mogę wylać ich
nie ogarniam, ta sytuacja nie sprzyja mi
nie potrafię wyrazić swoich uczuć
mój stan emocjonalny wciąż tkwi w bezruchu
tracę kontakt z otoczeniem
może już skazany jestem do końca na niepowodzenie
nie próbuję na nowo żyć, tak odchodzą dni
przemawia przeze mnie kryzys osobowości
mam już tego dość, nie wytrzymam chwili dłużej
zapadam w sen i znów się w tej samej chwili budzę
nie pierwszy raz nie mam nawet czasu na miłość
mówiłem nie chcę dać się zatruć temu światu Babilon
pochłania mnie mimo wszystko muszę akurat przyjąć
że po prostu to jeden z etapów na milion
żeby nie dać się pogrążyć, nie stać się podobnym do innych
uwolnić się od hipochondrii
od błędnych wyobrażeń tych co nawet
zakładają, że szczęście jest możliwe tylko razem
prześladuje mnie to pieprzone przeczucie
że nie wiem dokąd uciec a jestem sam więc dokąd wrócę
powoli niszczy mnie samotność
na spółkę z niepewnością odczuwam to za mocno
zawrotną prędkość osiąga to życie
stoję w miejscu nie wiem jak rozpoznać to życie
załamuje znowu się mój wizerunek
nie odróżniam się od innych osób, kiedy idę w tłumie
tracę poczucie indywidualności
zlewam się z otoczeniem nie ma czego tu zazdrościć
czekam na nocny już którąś minutę
wciąż mieszają mi się w głowie dobry humor i smutek
otoczony ciszą pustych dzielnic
wyludnionych ulic przeraźliwie sennych osiedli
wpatrzony w niebo stoję w strugach deszczu
bez sensu wkurwiam się znów szukając pretekstów
nie pierwszy raz zamykam się w sobie jak krwioobieg
podczas gdy okoliczności nie są zbyt dogodne
czasem nie mam porozmawiać z kim dosłownie
od za wielu osób się odwróciłem
ktokolwiek mnie znał to z czasem opuścił
moi znajomi są mi obojętni, bo raczej są puści
często wraca do mnie przeszłość w przebłyskach
bo kiedy nie znam jutra to chcę ją odzyskać
za wszelka cenę, szukam na dnie jej
nie czuję życia mimo faktu, że oddycham tlenem
sekundy uciekają gdzieś razem z wiatrem
jak dalej tak pójdzie to popadnę w alienację
czas przelewa sie przez palce leniwie
wiesz i nawet jak chce to nie zacznę gdzie indziej
przerywa mi nocny stając na przystanku
chuj przejdę się, bo odpierdalam od tych blantów
Tłumaczenie piosenki
W.E.N.A.: Nie Pierwszy Raz
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
W.E.N.A.: Nie Pierwszy Raz
-
W
- W.E.N.A.
-
? (x Piotr Pacak)
- W.E.N.A.
-
Wzwyż
- W.E.N.A.
-
Imperium
- W.E.N.A.
-
Najlepsze Przed Nami (x O.S.T.R.)
- W.E.N.A.
Skomentuj tekst
W.E.N.A.: Nie Pierwszy Raz
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
WERSOW
„Serce dorosło wciąż łamie się w pół padło zbyt wiele między nami złych słów wiem że mnie kochasz na swój sposób to ja tak bardzo tęsknie ale nie jest mi żal bo jesteś chciałam byś chociaż spojrzał na ”
-
Od nowa
Julia Wieniawa
„Znam takich jak Ty słowa rzucasz na wiatr byłeś tak pewny a znów jesteś sam czułam się lekko tak przy Tobie pod płaszczem gwiazd świeciłam mocniej szkoda, że mimo tego nie widziałeś mnie ”
-
CHA CHA
Sobel
„Przecież sama nie wiesz czego chcesz I ja od dawna czuję, że nie warto Wiesz, że daję serce Ci na dłoni Które Ty wraz z petem wyrzucisz przez balkon Koniec z walką, wiem, że nie dam Ci już... N”
-
Maison - ft. Lucie
Emilio Piano
„Où va-t-on ? Quand on n’a plus de maison ? Les fleurs sous le béton, Maman, Dis-le-moi, Où va-t-on ? Est-ce qu’un jour on sait vraiment ? Ou est-ce qu’on fait semblant, tout le temps ? Où va”
-
Chcę ciebie częściej
Maciej Skiba
„Powiedz coś Tak od niechcenia Chcę Ciebie słuchać To miłe dla ucha Bez Ciebie szare mam dni Kiedy nie dzwonisz Nie robię nic Wszystko jest po nic Tylko Ty Potrafisz mnie przed tym o”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- wena nie pierwszy raz●
- zamykam się w sobie tekst●
- zbieram mysli lecz nie●
- Tekst piosenki nie jestem sentymentalny ale do przeszlosci czesto wracam●
- juz nie piwrwszy raz piosenka●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Cham - feat. Sobota
- Roxaok (Roxana Orłowska)
-
EWA FARNA - FEAT. ŻABSON, YZOMANDIAS, ERNE100
- Frosti
-
Bo nie lubisz disco
- Pan Krewka
-
Voices - feat. Marika Wilson
- Ray Wilson
-
Ot tak
- CHEAP TOBACCO
-
In Your Arms
- CRISTINA CHERRY
-
Мужчина
- Alena Omargalieva
-
Z daleka
- Natalia Lesz
-
Marzy mi się baila
- Kacper Pluta
-
SKARBIE
- RETRO BAND
Reklama
Tekst piosenki Nie Pierwszy Raz - W.E.N.A., tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Nie Pierwszy Raz - W.E.N.A.. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - W.E.N.A..
Komentarze: 0