Wonszu: Mega Przypływ Flow - Intro

Niekiedy ziomek zaliczam swój wewnętrzny zgon
lecz później przychodzi napływ mojego flow
pozytywnego, lecz ostro zakręconego
rymy na wolno i czasami podskakuje ego
jestem i robię rap, Ty też mnie znasz?
weź podejdź do mnie tylko się nie wystrasz (man)
pytasz czy ja ten rap faktycznie robię?
nie kurwa, ja tylko tekstami go zdobię
ziomek to nie tak, zbuduj tutaj własny plan
robię to, mówisz nie, zachowujesz się jak cham
Ty mnie stanowczo hejtujesz no i peace
bo raper bez hejtera nie wart jest nic
czy Ty ziomalu do cholery poznajesz to?
to przypływ mego mega mocnego flow
jeśli potrafisz to zrób to kurwa lepiej
a na razie to na deckach dajesz DJ

Wiem wychodzi nam to całkiem elegancko
jak nie których słucham to w myślach mam "o matko"
jestem nadal z Czarnkowskiego podziemia
a te rymy piszę teraz tak, od niechcenia
wena mnie nigdy człowieniu nie opuszcza
i nie jedna laska przy tych tekstach się spuszcza
widzisz? Chyba jestem zajebisty
niby normalny, ale już nie taki oczywisty
robię to dla siebie, nie dla innych
rymy wcale nie pod publikę i nie ma winnych
Hala-X uraczył mnie tu niezłym beat'em
gdzie moje rymowanie jest znakomite
jest tutaj zajebiste kolejne rozdanie kart
wiesz co mnie ciąglę otacza? (heh) niezły lajt
druga zwrota lajtowej nutki dobiega końca
DJ pierdolnij scratch bo ktoś się tu pląta

Już się nastawił i już się wyprostował
teraz przede mną za widownią się schował
może się boi? Nie wiem, nie wnikam w szczegóły
zrobił tak jak tamten ziomek który
nie wie czego chcę i pierdoli same bzdury
a moja lajtowa nawijka rozpierdala mury
powiesz, że ta płyta jest przekozacka
wiesz mi to zwisa, ja atakuje z nienacka
chuj, że jest to całkiem na nielegalu
ale od czegoś trzeba zacząć więc, pomału
to robię tak, nie patrzę w swoją przeszłość
żyję teraźniejszością i wbijam w rzeczywistość
dobra chuj z tym tak już dzisiaj jest
i teraz wam przedstawiam swój nowy tekst
na albumie będzie ogólnie całkowity rozpierdol
więc zakup to CD i mi nie pierdol