Bezimienni: Ej laska
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Bezimienni: Ej laska
Nogi gładkie, włosy długie, zaczajona, pod tapetą chowa swe wcielenie drugie, zobacz ją, jaka ładna, jaka zgrabna, byś się nie pomylił, bo to wysłannica diabła, robi się na bóstwo, takich kobiet mnóstwo, są nie do zdobycia jak w kieszeni pusto, w lustro patrzą, patrzą, widzą swoje odbicie z rana, którego się wstydzą, nie myśl, że z ropuchy zmienisz się w księżniczkę, możesz tylko trafić w emeryczną piczkę, choćby nie wiem co, dla mnie to jest zło, na jedyną giczą kaczkę poszło chłopów sto, a kaczuszka, ze stu osób wybiera, nie szuka mężczyzny, a szuka frajera, będzie afera
Ej laska, nie mów, że żeś ciasna, dotykana przez pół miasta, to jest sprawa jasna, twoja własna inteligencja, poprowadzi cię do następnego bielizny zdjęcia, szminka, manicure,pod oczy kredka, obcas, mini i mała torebka, najpierw idzie dycha, później idzie setka, koło ciebie kręci dupą już kokietka
Niezła ta maniurka, pani magister z podwórka,wiązanego i sławnego doktora jest to córka, chodzi dobrze z kasą, nienaganny ma też fason, dużo z części ciała również pokazała, aby z tym do klatki świnia poleciała, a gdy chłopak pytał, tak się zapierała, że nikomu nigdy się jeszcze nie oddała, mocno zaprzeczała, że to z nim pierwsza spała, a na próbie hasło dawaj dawaj to dawała, a on myślał, że partnerka będzie stała, kokietka będzie grała, bo w tym dorastała, tak się wychowała i tak będzie miała, bo tak wychowana wielka, pierdolona dama ze skrzywionym charakterem, niby dla niej jesteś zerem, stary za sponsora, ale to jej trochę mało, coś od przydupasa wyciągnąć by się dało, ocknij się pało, zobacz, co się stało, na skinięcie palca, tańczysz jak do walca, schowaj portfel, zobacz, co się stanie, coś mi się staje, że będzie słabe grzanie
Ej laska, nie mów, że żeś ciasna, dotykana przez pół miasta, to jest sprawa jasna, twoja własna inteligencja, poprowadzi cię do następnego bielizny zdjęcia, szminka, manicure,pod oczy kredka, obcas, mini i mała torebka, najpierw idzie dycha, później idzie setka, koło ciebie kręci dupą już kokietka
Gdylu, gdylu, gdylu, browari podbita, klaps na dupę, wysty wita, rozkręcona biba, na niej bezimienny już mi gra na bitach, od kielonów się nie migam, bo tej nocy by coś zagruchał - takim w głowie świta, jedna noc i kwita, bo z kurwą głębszy związek to 100% lipa,podbita do pierwszej, ale okazało się, że ta ma typa, typ się obok miga, można by na buty go prze śmigać, ale po co, w końcu kapy dzisiaj mam na podryw, nie na kocioł, wszystkie lepsze panny pewnie się już na parkiecie pocą, mokre cipki nocą, ze mną pod barem rządzą, aż miło pomyśleć, że się coś dzisiaj pociśnie,dotarłem na parkiet, o już jedną widzę, po pól litra nawet fajna taka, co w domu ma chłopaka, na boku nie jednego bracha, a jej motto to zabawa, już na celowniku, z bratem po kielichu, wyostrzony bajer: Się ma, tutaj Malabety, anie żaden frajer, śmigam więc do baru: ej barowa weź coś nalej, kilka miłych słówek, choć są zbędne, ona mana czole napis:dziś mi pizda pęknie,idziemy na chatę?, ona bez pardonu: chętnie, a taki kurw, uwierz na świecie jest nie jedna, szacunek panno piękna, anie taka, co o swą kobiecość nie dba, na głowę pierdolnięta, między udam i jarmark, w robieniu lachy Harward, tylko w kwestii komu tydzień temu pamięć marna, za te prawdziwe damy, za was z chłopakami kielony w górę i spijamy
Ej laska, nie mów, że żeś ciasna, dotykana przez pół miasta, to jest sprawa jasna, twoja własna inteligencja, poprowadzi cię do następnego bielizny zdjęcia, szminka, manicure,pod oczy kredka, obcas, mini i mała torebka, najpierw idzie dycha, później idzie setka, koło ciebie kręci dupą już kokietka
Niezła ta maniurka, pani magister z podwórka,wiązanego i sławnego doktora jest to córka, chodzi dobrze z kasą, nienaganny ma też fason, dużo z części ciała również pokazała, aby z tym do klatki świnia poleciała, a gdy chłopak pytał, tak się zapierała, że nikomu nigdy się jeszcze nie oddała, mocno zaprzeczała, że to z nim pierwsza spała, a na próbie hasło dawaj dawaj to dawała, a on myślał, że partnerka będzie stała, kokietka będzie grała, bo w tym dorastała, tak się wychowała i tak będzie miała, bo tak wychowana wielka, pierdolona dama ze skrzywionym charakterem, niby dla niej jesteś zerem, stary za sponsora, ale to jej trochę mało, coś od przydupasa wyciągnąć by się dało, ocknij się pało, zobacz, co się stało, na skinięcie palca, tańczysz jak do walca, schowaj portfel, zobacz, co się stanie, coś mi się staje, że będzie słabe grzanie
Ej laska, nie mów, że żeś ciasna, dotykana przez pół miasta, to jest sprawa jasna, twoja własna inteligencja, poprowadzi cię do następnego bielizny zdjęcia, szminka, manicure,pod oczy kredka, obcas, mini i mała torebka, najpierw idzie dycha, później idzie setka, koło ciebie kręci dupą już kokietka
Gdylu, gdylu, gdylu, browari podbita, klaps na dupę, wysty wita, rozkręcona biba, na niej bezimienny już mi gra na bitach, od kielonów się nie migam, bo tej nocy by coś zagruchał - takim w głowie świta, jedna noc i kwita, bo z kurwą głębszy związek to 100% lipa,podbita do pierwszej, ale okazało się, że ta ma typa, typ się obok miga, można by na buty go prze śmigać, ale po co, w końcu kapy dzisiaj mam na podryw, nie na kocioł, wszystkie lepsze panny pewnie się już na parkiecie pocą, mokre cipki nocą, ze mną pod barem rządzą, aż miło pomyśleć, że się coś dzisiaj pociśnie,dotarłem na parkiet, o już jedną widzę, po pól litra nawet fajna taka, co w domu ma chłopaka, na boku nie jednego bracha, a jej motto to zabawa, już na celowniku, z bratem po kielichu, wyostrzony bajer: Się ma, tutaj Malabety, anie żaden frajer, śmigam więc do baru: ej barowa weź coś nalej, kilka miłych słówek, choć są zbędne, ona mana czole napis:dziś mi pizda pęknie,idziemy na chatę?, ona bez pardonu: chętnie, a taki kurw, uwierz na świecie jest nie jedna, szacunek panno piękna, anie taka, co o swą kobiecość nie dba, na głowę pierdolnięta, między udam i jarmark, w robieniu lachy Harward, tylko w kwestii komu tydzień temu pamięć marna, za te prawdziwe damy, za was z chłopakami kielony w górę i spijamy
Tłumaczenie piosenki
Bezimienni: Ej laska
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Bezimienni: Ej laska
-
Bezimienni 3
- Bezimienni
-
Ha
- Bezimienni
-
No bo Ty si
- Bezimienni
-
Piona
- Bezimienni
-
Z czasem (feat. Anna Batkiewicz)
- Bezimienni
Skomentuj tekst
Bezimienni: Ej laska
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- ej laska tekst●
- laska tekst piosenki●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Ej laska - Bezimienni, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Ej laska - Bezimienni. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Bezimienni.
Komentarze: 0