NDK: TXT.feat

Wmawialiście nam przez setki lat, że jesteśmy niczym
Wieszaliście moich ludzi na szubienicy
Posłuchajcie jak zwycięski lew na was ryczy
Przed tym rykiem nie schowacie się nawet w kaplicy
Katolik nie czyni cię człowieka już od urodzenia
Przez chrzest narzucacie mu swoje wierzenia
Wydaje się wam, że tak wolno, bo to tylko prości ludzie
Ale nie każdy z nich (?) żyć w obłudzie
Bo my ciągle pamiętamy, jak mordowaliście w imię Boga
Wymierzeniom władzy, (?) od nich złota
I my nie zapominamy która to nasza droga
Nie zapominamy prawdy o naszych przodkach
Może nas przeklinacie i uważacie za pogan
Za pochopne sądy czeka was kara sroga
Jesteście przekonani, że już wszystko o tym świecie wiecie
Ale przed świętym ogniem nigdy nie uciekniecie
Rasta pali Babilon,
Rasta pali Watykan,
Rasta wie gdzie jest Syjon
Rasta (?) się nie tyka
Nie tyle kodeks na życie, to przykazania święte
A w Kościele Katolickim drugie jest ucięte
Jednak jakby nie nastąpiła ta korekta
Nie mogłaby zaistnieć wasza mordercza sekta
Na tacy odkupienie, winne kazania to są jawne winy
Jak ma uczyć życia człowiek, który nie ma rodziny
Ref.:
Słudzy Watykanu to legalna mafija,
Ona cię okrada, oszukuje każdego dnia
Słudzy Watykanu to legalna mafija,
Ona cię okrada, oszukuje i zabija [x2]
2.
Wielka ogromna mafia bardzo trwałe fundamenty ma
Ten kto ma oczy widzi, doskonale te przekręty zna
Historia was rozliczy, bójcie się ostatecznego dnia
Co macie na usprawiedliwienie winy wyrządzonego zła
(Krucjata) Okradliście pół świata,
Morderstwa (?) krzyża, ludzkie życie żadna strata
Wasze kościoły zbudowane z krwi mego brata
Nie prowadzi was Bóg, ale Szatan
Nie wolno wam mieć dzieci, bo dziecko to dziedzic,
A po co majątek na bezdomnych dzielić, to się nie opłaca
Potem pusta praca, nie byłoby świątyń ni pałaca
Nawracacie ludzi, a to was trzeba nawracać
Wiedz, że między wami są też ludzie prawi
Nie jeden z was się stara, dobra imię Boga sławić
Dajecie oparcie w głowę, ludziom i kto wam się chwali
Jednak wielu z was czynami swymi Kościół pali
Ref.:
Słudzy Watykanu to legalna mafija,
Ona cię okrada, oszukuje każdego dnia
Słudzy Watykanu to legalna mafija,
Ona cię okrada, oszukuje i zabija [x2]
3.
Say: Hej Panie Watykanu!
Nie obejmuje mnie twój plan
To w co wierze w swoim sercu mam
Nie w portfelu i nie u złotych bram
(Aha) Hej Panie Watykanu!
Dużo, za dużo twoich błędów znam
W swego Boga umiem wierzyć sam
Bez twojej pomocy i bez twoich kłamstw (Aha)
Pierwsza relikwia to ogromna taca
Najświętszy jest ten co najwięcej wpłaca
Ja mówię ci popatrz na to, co robi cała Polska
Ja mówię ci popatrz na to, jak wpłaca, (w)płaca
(Say) Na tacy wielki majątek się obraca
Nie ludzie, nie uczucia, nie miłość, nie wiara
Płaca to pieniądz, a pieniądz to płaca
Na tym polega ich praca
Ja mówię ci popatrz tutaj i ja mówię ci popatrz tam
I zrozum, że nasz kościół to wielki plan
Udany biznesplan, największy biznesplan, bezbłędny biznesplan
Ratatam, ja zwalam teraz wasze grube mury
Ratatam, (??????) kultury
Ratatam, hu, Ratatam, hej
Watykan (???), wielka mafia, mówię wam
Ja mówię ci popatrz na tych wszystkich, co wierzą w najwyższego, joł
Ja mówię ci popatrz na tych wszystkich, co mają w swoich sercach go, joł
Ja mówię ci popatrz na tych wszystkich, co czują to, mają to
Ja biorę z nich wszystkich przykład, bo dobrze wiem czego chcą
I nawet jeśli jedna osoba na sto, przyzna mi racje i zrozumie to, co mam na myśli, śpiewając o nienawiści do instytucji, dla tych, trzyma moją wiarę,
W miłość Boga, w ostateczny sąd i (??) będę szczęśliwy,
Twierdząc, że nie jestem sam
Czując to co czuję, i mając to co mam
W kraju, w którym rządzi wielka mafia Watykan
Say: Ratatam, bumbum, Ratatam, hej
Watykan (???), wielka mafia mówię wam
Say: Ratatam, bumbum, Ratatam, hej
Ratatam, WATYKAN WIELKA MAFIA MóWIę WAM !