Tymek: CHMURY (feat. SKIP)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Tymek: CHMURY (feat. SKIP)
[Zwrotka 1: Skip]
Wyciągam łapy, prawie sięgam chmur
Ale nie mogę nic poradzić, wtedy wjeżdża ból
Jestem ukrykty sekretami, których nie znał, bo
Za zamkniętymi powiekami, zawsze jest nas dwóch
Oczy ku niebu, nie wbite w podłogę mam
Nie pytaj mnie ile przy sobie mam
Rzucę to niby przysłowie, jak Kuba Bogu
Boże kto mi to powiedział?
Tyle Ci mogę dać, na tym to polega
Zawsze dla Ciebie jedynie ten kolega
Nie mogę na Tobie polegać
Jesteśmy w szkole, a dwie dekady już wyryte na czole mam
Truję się szlugiem i czuję to, gdy puszczam chmurę ku górze
Rachubę straciłem przy drugiej
A znowu kupuje tą ramę na chwilę wypalenia
Linie nie robią się same, ja czuję się jakbym się stał narkomanem
Mam gorące linie jak wieczorny grzaniec
Rzuć lepiej okiem na moje poparzenia
Boję się procesu starzenia
Nie wiem już w kogo z rodziców się zamieniam
Tatę czy mamę, a dali mi więcej, niż w ogóle chciałem
Tak więcej, niż ciuchy i szamę na drugie
Sama rozumiesz, że za nimi stanę, ze dwie dekady
Które przeleciały luzem, puszczam dużą chmurę w drodze wybawienia, jeszcze się bawię
[Refren: Tymek x2]
Pada letni deszcz, słońce znów rozprasza chmury
Spoglądam na ten świat, znowu czuję sie jak Tuwim
Odpalam blanta, zgasł, ziomal znów wypuszcza chmury
Gdzie się podziewa czas, rozciągają się minuty
[Zwrotka 2: Tymek]
Spada pierwsza kropla, ubieram kaptur
Idę, mijam w parku tych szyderczych dziadków
Siedzą na tej ławce i pierdolą kraj
Żebym sam kiedys tu nie siedział
Wpatrzony w kałużę jak w swoją duszę
Ostatki bawią się w pustym klubie
Nawet już nie czują, gdy wyłączę muzę
Z kibla wychodzi typ, pewnie walił tam sztukę
Ciągle myślę o bzdurach, w mojej głowie czarna chmura
Anegdoty, w które ubrać świat, ej może ona skuma
Ona myśli o butach, a ja chce pogadać kurwa mać
Nawet nie wie kto to Tupac, ale wie kto to ja
Nie wiem co jest pojebane, ale bardzo już zbłądziłem
Dawaj promil, ide chlać, spoglądam w ósmą milę
Marzyć o tym, brak, pokażę światu tą muzykę
Latam w chmurach jak ptak, wywołam hajsu deszcz z liter
Łapę z iphonem wyciągam z kieszeni
Cykam milion fotek, żeby, mnie widzieli
Demony z przeszłości wołają z podziemii
Zamykam im wrota, chyba zrozumieli
Nie robię niczego na pokaz, nie widzę potrzeby
Aby się bić z własnym odbiciem, dla wielu to nic, ale to zjeby
[Refren: Tymek x2]
Pada letni deszcz, słońce znów rozprasza chmury
Spoglądam na ten świat, znowu czuję sie jak Tuwim
Odpalam blanta, zgasł, ziomal znów wypuszcza chmury
Gdzie się podziewa czas, rozciągają się minuty
Wyciągam łapy, prawie sięgam chmur
Ale nie mogę nic poradzić, wtedy wjeżdża ból
Jestem ukrykty sekretami, których nie znał, bo
Za zamkniętymi powiekami, zawsze jest nas dwóch
Oczy ku niebu, nie wbite w podłogę mam
Nie pytaj mnie ile przy sobie mam
Rzucę to niby przysłowie, jak Kuba Bogu
Boże kto mi to powiedział?
Tyle Ci mogę dać, na tym to polega
Zawsze dla Ciebie jedynie ten kolega
Nie mogę na Tobie polegać
Jesteśmy w szkole, a dwie dekady już wyryte na czole mam
Truję się szlugiem i czuję to, gdy puszczam chmurę ku górze
Rachubę straciłem przy drugiej
A znowu kupuje tą ramę na chwilę wypalenia
Linie nie robią się same, ja czuję się jakbym się stał narkomanem
Mam gorące linie jak wieczorny grzaniec
Rzuć lepiej okiem na moje poparzenia
Boję się procesu starzenia
Nie wiem już w kogo z rodziców się zamieniam
Tatę czy mamę, a dali mi więcej, niż w ogóle chciałem
Tak więcej, niż ciuchy i szamę na drugie
Sama rozumiesz, że za nimi stanę, ze dwie dekady
Które przeleciały luzem, puszczam dużą chmurę w drodze wybawienia, jeszcze się bawię
[Refren: Tymek x2]
Pada letni deszcz, słońce znów rozprasza chmury
Spoglądam na ten świat, znowu czuję sie jak Tuwim
Odpalam blanta, zgasł, ziomal znów wypuszcza chmury
Gdzie się podziewa czas, rozciągają się minuty
[Zwrotka 2: Tymek]
Spada pierwsza kropla, ubieram kaptur
Idę, mijam w parku tych szyderczych dziadków
Siedzą na tej ławce i pierdolą kraj
Żebym sam kiedys tu nie siedział
Wpatrzony w kałużę jak w swoją duszę
Ostatki bawią się w pustym klubie
Nawet już nie czują, gdy wyłączę muzę
Z kibla wychodzi typ, pewnie walił tam sztukę
Ciągle myślę o bzdurach, w mojej głowie czarna chmura
Anegdoty, w które ubrać świat, ej może ona skuma
Ona myśli o butach, a ja chce pogadać kurwa mać
Nawet nie wie kto to Tupac, ale wie kto to ja
Nie wiem co jest pojebane, ale bardzo już zbłądziłem
Dawaj promil, ide chlać, spoglądam w ósmą milę
Marzyć o tym, brak, pokażę światu tą muzykę
Latam w chmurach jak ptak, wywołam hajsu deszcz z liter
Łapę z iphonem wyciągam z kieszeni
Cykam milion fotek, żeby, mnie widzieli
Demony z przeszłości wołają z podziemii
Zamykam im wrota, chyba zrozumieli
Nie robię niczego na pokaz, nie widzę potrzeby
Aby się bić z własnym odbiciem, dla wielu to nic, ale to zjeby
[Refren: Tymek x2]
Pada letni deszcz, słońce znów rozprasza chmury
Spoglądam na ten świat, znowu czuję sie jak Tuwim
Odpalam blanta, zgasł, ziomal znów wypuszcza chmury
Gdzie się podziewa czas, rozciągają się minuty
Tłumaczenie piosenki
Tymek: CHMURY (feat. SKIP)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Tymek: CHMURY (feat. SKIP)
-
INSTAĆPUNY (feat. PRZYŁU)
- Tymek
-
TOKSYCZNE
- Tymek
-
Tabletki (feat. FROSTI REGE)
- Tymek
-
SEMANTYKA
- Tymek
-
JESTEM
- Tymek
Skomentuj tekst
Tymek: CHMURY (feat. SKIP)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Dużo błędów. Literówki, pozamieniane wyrazy. Nie wiem, głuchy ktoś to pisał, czy co?
fajne wersy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
WERSOW
„Serce dorosło wciąż łamie się w pół padło zbyt wiele między nami złych słów wiem że mnie kochasz na swój sposób to ja tak bardzo tęsknie ale nie jest mi żal bo jesteś chciałam byś chociaż spojrzał na ”
-
Od nowa
Julia Wieniawa
„Znam takich jak Ty słowa rzucasz na wiatr byłeś tak pewny a znów jesteś sam czułam się lekko tak przy Tobie pod płaszczem gwiazd świeciłam mocniej szkoda, że mimo tego nie widziałeś mnie ”
-
CHA CHA
Sobel
„Przecież sama nie wiesz czego chcesz I ja od dawna czuję, że nie warto Wiesz, że daję serce Ci na dłoni Które Ty wraz z petem wyrzucisz przez balkon Koniec z walką, wiem, że nie dam Ci już... N”
-
Maison - ft. Lucie
Emilio Piano
„Où va-t-on ? Quand on n’a plus de maison ? Les fleurs sous le béton, Maman, Dis-le-moi, Où va-t-on ? Est-ce qu’un jour on sait vraiment ? Ou est-ce qu’on fait semblant, tout le temps ? Où va”
-
Chcę ciebie częściej
Maciej Skiba
„Powiedz coś Tak od niechcenia Chcę Ciebie słuchać To miłe dla ucha Bez Ciebie szare mam dni Kiedy nie dzwonisz Nie robię nic Wszystko jest po nic Tylko Ty Potrafisz mnie przed tym o”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- chmury tymek tekst●
- Tymek chmury tekst●
- tymek chmury●
- chmury tekst●
- piosenka tekst chmury stratonimbus●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Nie ma Ciebie beze mnie
- Dudek P56
-
Wiollki - Zwykły kaszub z Bytowa 2
- Wiollki
-
Miła Moja
- Top One
-
Balorda nostalgia
- Olly
-
To Koniec...Kasia
- Wiollki
-
Cała ja
- Natalisa X Fagata
-
NOCNE JAZDY (prod. Shhieda)
- Opał x Gibbs
-
MeHow - Kaszëbszczi Drill
- MeHow
-
Zwykły kaszub z Bytowa
- Wiollki
-
Zostań moją walentynką
- Wiollki
Reklama
Tekst piosenki CHMURY (feat. SKIP) - Tymek, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu CHMURY (feat. SKIP) - Tymek. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Tymek.
Komentarze: 2
Sortuj