Gibbs: 200%
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Gibbs: 200%
znów bieg
ja nie lubię stać w miejscu
ból, stres - dawno przestał już przeszkadzać mi
a twój gest, bym odpoczął na 5 sekund
wybacz, nie chce tak żyć
lubię czasem sprawdzić sam
jakie wytrzymam ciśnienie
ile wezmę na bary
żeby stworzyć atmosferę
jak długo trzeba iść
żeby wreszcie dojść do siebie
czemu znowu łapie rytm
uderzając głową w cement?
Mordo, to już nie podziemie
Trzeba być ciągle lepszym, żeby pozostać za sterem
Nie ważne co sam robisz- jaka prace czy zlecenie
100% to za mało, wiec daje od siebie 200
Dlatego w swym garażu parkuje nowe A7
Nadałem nowa definicję słowu ‘wyrzeczenie’
Czegoś sobie odmawiam, a wraca 3 razy więcej
Nie wzięło się to znikąd, lata pracy i zmęczenie
Narzekam z braku czasu, potem sam się z tego śmieję
Sukces napędza sukces – to paliwo konsekwentne
Robię ciągłe numery żeby być numerem 1.
Sam nie wiem czy to hip-hop; nazywajcie jak kto woli
Chodziło tylko o prawdę, która niektórych zaboli
Gdzie twój royce no i dom dla mamy?
Tyle numerów o tym, prawie nikt nie dał rady
Wiesz dlaczego czyny się ocenia a nie takie gadki?
przeproś mamę, znów był lepszy syn twojej sąsiadki
znów bieg
ja nie lubię stać w miejscu
ból, stres - dawno przestał już przeszkadzać mi
a twój gest, bym odpoczął na 5 sekund
wybacz, nie chce tak żyć
lub nie umiem...
/2x
Pół życia byłem leniem
Pół życia byłem typem, który sam nie wierzył w siebie
Bardzo przeciętnym gościem na tle innych w szkole średniej
Wystarczyło tylko pojąć ze sam jestem reżyserem,
teraz kręcę swój bestseller
180 stopni, robię obrót tuż przed piekłem
Na życie jeden plan: Zawsze w niezgodzie z systemem!
Rysuje tylko w głowie plany, zmieniam je w cele
Potem zmieniam je w szczęście
Nie przeszkadza nawet bezdech
Robię swoje, niech się niesie
Dla wszystkich braci 5!, co nie zostawili w biedzie
W końcu wywołam deszcze, żeby wam kapało w kieszeń
Niech każdy kiedyś wjedzie na swą dzielnie nowym Mercem
Los odpłaci w końcu cenę
Wiec trzymaj ode mnie jedno zaklęcie
Jak ktoś w ciebie nie wierzy
To mu jeszcze jedna mina zrzednie
Od stania w miejscu jeszcze nie pojawił się sam nikt na mecie
Wiec sorry mordo, musze lecieć
No bo /3x
znów bieg
ja nie lubię stać w miejscu
ból, stres - dawno przestał już przeszkadzać mi
a twój gest, bym odpoczął na 5 sekund
wybacz, nie chce tak żyć
lub nie umiem...
/2x
ja nie lubię stać w miejscu
ból, stres - dawno przestał już przeszkadzać mi
a twój gest, bym odpoczął na 5 sekund
wybacz, nie chce tak żyć
lubię czasem sprawdzić sam
jakie wytrzymam ciśnienie
ile wezmę na bary
żeby stworzyć atmosferę
jak długo trzeba iść
żeby wreszcie dojść do siebie
czemu znowu łapie rytm
uderzając głową w cement?
Mordo, to już nie podziemie
Trzeba być ciągle lepszym, żeby pozostać za sterem
Nie ważne co sam robisz- jaka prace czy zlecenie
100% to za mało, wiec daje od siebie 200
Dlatego w swym garażu parkuje nowe A7
Nadałem nowa definicję słowu ‘wyrzeczenie’
Czegoś sobie odmawiam, a wraca 3 razy więcej
Nie wzięło się to znikąd, lata pracy i zmęczenie
Narzekam z braku czasu, potem sam się z tego śmieję
Sukces napędza sukces – to paliwo konsekwentne
Robię ciągłe numery żeby być numerem 1.
Sam nie wiem czy to hip-hop; nazywajcie jak kto woli
Chodziło tylko o prawdę, która niektórych zaboli
Gdzie twój royce no i dom dla mamy?
Tyle numerów o tym, prawie nikt nie dał rady
Wiesz dlaczego czyny się ocenia a nie takie gadki?
przeproś mamę, znów był lepszy syn twojej sąsiadki
znów bieg
ja nie lubię stać w miejscu
ból, stres - dawno przestał już przeszkadzać mi
a twój gest, bym odpoczął na 5 sekund
wybacz, nie chce tak żyć
lub nie umiem...
/2x
Pół życia byłem leniem
Pół życia byłem typem, który sam nie wierzył w siebie
Bardzo przeciętnym gościem na tle innych w szkole średniej
Wystarczyło tylko pojąć ze sam jestem reżyserem,
teraz kręcę swój bestseller
180 stopni, robię obrót tuż przed piekłem
Na życie jeden plan: Zawsze w niezgodzie z systemem!
Rysuje tylko w głowie plany, zmieniam je w cele
Potem zmieniam je w szczęście
Nie przeszkadza nawet bezdech
Robię swoje, niech się niesie
Dla wszystkich braci 5!, co nie zostawili w biedzie
W końcu wywołam deszcze, żeby wam kapało w kieszeń
Niech każdy kiedyś wjedzie na swą dzielnie nowym Mercem
Los odpłaci w końcu cenę
Wiec trzymaj ode mnie jedno zaklęcie
Jak ktoś w ciebie nie wierzy
To mu jeszcze jedna mina zrzednie
Od stania w miejscu jeszcze nie pojawił się sam nikt na mecie
Wiec sorry mordo, musze lecieć
No bo /3x
znów bieg
ja nie lubię stać w miejscu
ból, stres - dawno przestał już przeszkadzać mi
a twój gest, bym odpoczął na 5 sekund
wybacz, nie chce tak żyć
lub nie umiem...
/2x
Tłumaczenie piosenki
Gibbs: 200%
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Gibbs: 200%
-
Łzy ślepego szczęścia
- Gibbs
-
Lepsza Strona Słońca
- Gibbs
-
Abrakadabra (feat. DJ Ike)
- Gibbs
-
Udawanko
- Gibbs
-
(Po)ciąg dalszy nastąpi
- Gibbs
Skomentuj tekst
Gibbs: 200%
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- gibbs 200 tekst ●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Joli mai
- Yves Montand
-
Die For Me
- Chase Atlantic
-
Братские могилы (Na bratskih mogilah)
- Włodzimierz Wysocki
-
Mezzo Rotto ft. BigMama
- Alessandra Amoroso
-
ОН НЕ ВЕРНУЛСЯ ИЗ БОЯ (On ne vernulsia iz boja)
- Włodzimierz Wysocki
-
Juno
- Sabrina Carpenter
-
Hamburg
- Big Dance
-
Jestem dobra
- Danuta Błażejczyk
-
Размышления на прогулке
- Aleksander Rozenbaum
-
Назад ни шагу!
- Aleksander Dolski
Reklama
Tekst piosenki 200% - Gibbs, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu 200% - Gibbs. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Gibbs.
Komentarze: 0